Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz D., sprawca tragicznego wypadku jeszcze nie zgłosił się do więzienia. Dlaczego?

red
Archiwum
Mateusz D., sprawca tragicznego wypadku drogowego na radomskim Michałowie, gdzie zginęło małżeństwo emerytów przesłał do sądu pismo, że zgłosi się odbywać karę w więzieniu 15 lutego. Chce też, aby uchylić zarządzenie o jego przymusowym doprowadzeniu do aresztu.

- Do sądu wpłynęły pisma od Mateusza D. oraz jego obrońcy informujące, że jest on poważnie chory, ma uraz kręgosłupa, przebywa w jednym z radomskich szpitali i jak tylko skończy się jego rehabilitacja stawi się do zakładu karnego. Zaproponował termin 15 lutego. Zostało to potraktowane jako wniosek o odroczenie kary, ale taki wniosek trzeba opłacić, a tych formalności jeszcze nie dopełniono - mówi Arkadiusz Guza, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu. Teoretycznie więc, jeśli policja przypadkowo znalazłaby mężczyznę w szpitalu musiałby on być dowieziony do więzienia lub umieszczony w specjalnym miejscu w szpitalu.

Przypomnijmy, wypadek wydarzył się 29 lipca 2017 roku na ulicy Mieszka I na Michałowie. Mercedes, którym kierował Mateusz D. uderzył w opla astrę, którym podróżowało małżeństwo emerytów. Oboje zginęli w tym wypadku. Biegli ustalili, że mercedes jechał z prędkością 163 kilometrów na godzinę. Są Rejonowy w Radomiu skazał sprawcę na pięć lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 10 lat. Sprawca ma też zapłacić po 50 tysięcy złotych nawiązki na rzecz dzieci zmarłego małżeństwa K.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie