W czwartek, punktualnie o godz. 9:00 w całej Polsce rozpoczęły się egzaminy maturalne. Tradycyjnie abiturienci musieli się najpierw zmierzyć z językiem polskim. W tym roku wielu maturzystów obstawiało, że na egzaminie będzie "Pan Tadeusz" albo "Wesele". Pomylili się, bo na wypracowaniu pojawił się fragment tekstu Antoine'a de Saint-Exupéry'ego. "Ziemia, planeta ludzi" to pozycja spoza kanonu lektur, ale temat "Praca - pasja czy obowiązek" przypadł wielu do gustu.
Mamy już ODPOWIEDZI I ARKUSZ CKE matury 2017 z języka polskiego [poziom podstawowy] - PUBLIKUJEMY JE
TUTAJ [b]ZOBACZ - ODPOWIEDZI i ARKUSZE CKE MATURY 2017 Z JĘZYKA POLSKIEGO [PODSTAWA ROZSZERZENIE]
- Temat wypracowania był bardzo przyjemny do napisania - podkreśla Ksymena Maciąg z klasy IIIB w I LO im. Stefana Czarnieckiego w Kozienicach. - Próbne matury były trudniejsze niż właściwa - dodaje Filip Kowalczyk z IIIA.
- Pisaliśmy, że praca to pasja. Nie wyobrażam sobie pracy, która byłaby tylko obowiązek, która nie sprawiałaby mi żadnej przyjemności, a wręcz przeciwnie - podkreśla Kacper Sikorski z IIIB.
Maturzyści zawsze mają do wyboru dwa tematy wypracowania, często drugim, a zarazem mniej popularnym jest interpretacja wierszy. Tym razem był to utwór wiersza "Słyszę czas" Kazimierza Wierzyńskiego.
Większym wyzwaniem niż samo wypracowanie okazało się inne zadanie, gdzie trzeba było się odnieść do tekstu o Henryku Sienkiewiczu. - Streszczenie zawsze sprawia kłopoty maturzystom. Tekst był fragmentem życiorysu pisarza, pokazującym jego życie przed i po wydaniu "Quo Vadis" - mówią maturzyści. Na maturze był także fragment "Wesela" oraz pytania dotyczące gwary.
Tuż po egzaminie byli bardzo zadowoleni, a humory dopisywały. - Myślimy, że bardzo dobrze poradziliśmy sobie z dzisiejszym arkuszem - oceniają swoje zmagania. Jak zgodnie przyznają, najtrudniejszy ze wszystkich egzaminów będzie ustny z języka polskiego. Losowanie pytań to prawdziwa loteria. Na co nie chcieliby trafić? - "Dziady cz. 3", "Ferdydurke", ewentualnie tekst, którego nie mieliśmy okazji przerabiać w szkole - zaznaczają Filip, Kacper i Ksymena.
Stresują się nie tylko uczniowie
W obu kozienickich szkołach średnich do matury przystępuje około 300 uczniów. Stres udziela się nie tylko uczniom, ale również nauczycielom.
- Przed egzaminem rozmawiałam z naszymi uczniami, widać jednak stres na tych twarzach. Młodzi ludzie nie są jeszcze odporni na takie emocje. Część osób była rzeczywiście przestraszona, ale myślę że kiedy otworzą arkusze egzaminacyjne i rozpoczną pisanie egzaminu to ten stres już będzie pokonany i całą swoją wiedzę będą mogli wykorzystać - mówiła w czwartek rano Ewa Malec, dyrektor I LO w Kozienicach, dodając: - Jestem całym sercem ze swoimi uczniami, wiemy że wyniki egzaminu maturalnego są bardzo ważne dla uczniów, dla ich przyszłej kariery zawodowej, planów życiowych. Jest to w końcu efekt trzyletniej pracy uczniów i nauczycieli. Przy każdym egzaminie maturalnym na swój sposób to przeżywam, emocje towarzyszą wszystkim nauczycielom. Myślę, że rezultaty będą bardzo dobre.
Maj pełen matur
Przed uczniami jeszcze wiele egzaminów. Obowiązkowo muszą zdać jeszcze matematykę i język obcy. Warunkiem zaliczenia jest także podejście do jednego egzaminu na poziomie rozszerzonym – nie trzeba go zaliczyć na 30%, ale zdawanie go jest wymagane. Każdy może też rozszerzyć swoje egzaminy o dodatkowe arkusze z innych przedmiotów, w tym na poziomie rozszerzonym.
- Najchętniej wybieranymi przedmiotami, zresztą chyba od wielu lat, w naszej szkole są geografia, WOS, historia, biologia. Często wybierają też język angielski na poziomie rozszerzonym, trochę mniejszą popularnością cieszy się język niemiecki - mówi Ewa Malec.
Zobacz też: Matura 2017 w Radomiu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
