Matura 2020 w Radomiu i regionie. Szczególne warunki zdawania egzaminów dojrzałości. Jakie zalecenia? Sprawdź, co się zmieniło!

W poniedziałek matura rozpocznie się od egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym. Wytyczne, mające umożliwić sprawny i bezpieczny przebieg egzaminów zostały przygotowane wspólnie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, Centralną Komisję Egzaminacyjną oraz Główny Inspektorat Sanitarny. Wszystko po to, by w czasie egzaminów nikt nie zachorował.

Na egzamin może przyjść wyłącznie osoba zdrowa, bez objawów chorobowych sugerujących chorobę zakaźną. Dotyczy to zarówno osób zdających, nauczycieli, jak i innych pracowników szkoły. Jeśli uczeń więc źle się czuje, pozostaje mu tylko drugi termin pisania matur, a jest on wyznaczony na lipiec. Rodzic lub opiekun prawny nie może wejść z dzieckiem na teren szkoły. Wyjątkiem jest jedynie sytuacja, w której zdający wymaga pomocy na przykład w poruszaniu się. W tym roku nie będzie ustnych egzaminów maturalnych.

- Ławki w salach egzaminacyjnych muszą być ustawione w taki sposób, aby pomiędzy zdającymi zachowany był co najmniej 1,5-metrowy odstęp w każdym kierunku. Zdający nie powinni wnosić na teren szkoły zbędnych rzeczy, takich jak książki, telefony komórkowe czy maskotki. W trakcie egzaminu każdy uczeń musi mieć swój własny zestaw przyborów piśmienniczych, linijki, cyrkla, kalkulatora. Na egzamin warto również przynieść własną butelkę z wodą - czytamy w zaleceniach Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Sprawdziliśmy, jaki idą przygotowania do matur w radomskich szkołach. Wszystkie szkoły są już gotowe, trwa dogrywanie szczegółów, jak ilość wejść na sale, miejsca spotkań nauczycieli.

- Jesteśmy przygotowani do matur. Mamy płyny do odkażania, długopisy. W tym roku do egzaminów przystąpią maturzyści z dwóch klas naszego liceum. Czekamy ze spokojem na początek matur. Dostaliśmy wytyczne, jak mamy zapewnić zapewnić bezpieczeństwo uczniów i nauczycieli. Do momentu zajęcia miejsca w sali każdy uczeń będzie musiał mieć zasłonięte usta i nos. W czasie samego egzaminu można już zdjąć maseczkę, ale jeśli ktoś będzie chciał - to może pisać w niej cały egzamin. Przy każdym opuszczeniu miejsca, maseczki muszą być ponownie założone. Nauczyciele również będą w maseczkach oraz rękawiczkach ochronnych - mówi Wiktor Karoń, dyrektor X Liceum Ogólnokształcącego w Radomiu.

Przepisy nakazują jednak, by uczniowie nie gromadzili się przy wejściu, dlatego szkoły muszą tak przygotować wejścia i trasy przejść korytarzami, by uniknąć ścisku.

W naszej szkole mamy cztery wejścia do sali i każdy uczeń pojedynczo ma wchodzić do środka. Samo wejście trochę się przedłuży, ale mamy zamiar rozpocząć egzamin nie później, niż o godzinie 9.40. Wszystko mamy dokładnie rozpisane - mówi dyrektor Małgorzata Bednarska z Zespołu Szkół numer 2 Przysusze.

W mniejszych budynkach, jak na przykład w X LO w Radomiu, trzeba było inaczej rozwiązać ten problem.
- Egzamin zorganizujemy w kilku salach, czasami będzie to 8, czy 10 klas, w zależności od ilości osób zdających określony przedmiot - wyjaśnia dyrektor Wiktor Karoń.