Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 17
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Mundial 2022. Nadszedł zmierzch legendy. Selekcjoner...
fot. PAP, EPA

Mecz Maroko - Portugalia. Cristiano Ronaldo przybity na ławce, potem płakał na boisku. To jego mundialowy koniec

Mundial 2022. Nadszedł zmierzch legendy. Selekcjoner Fernando Santos po raz drugi z rzędu nie wystawił Cristiano Ronaldo w składzie Portugalii, chociaż ta walczyła o wejście do półfinału przeciw Maroku (0:1).

Ronaldo pośród rezerwowych sprawiał wrażenie przybitego meczem i decyzją o pominięciu w składzie. Po pierwszym golu dla Maroka jedynie zadziwił się, że Youssef En Nesyri tak jak on potrafił wysoko skoczyć do piłki i z wysokości piętra pokonać bramkarza.

Dzisiaj Portugalię i przede wszystkim CR7 z trybun wspierała jego partnerka, Georginia Rodriguez, machająca flagą z sektora dla VIP-ów.

Dopiero w 51 minucie, przy aplauzie publiczności Ronaldo został wysłany na boisko, gdy Portugalia musiała gonić wynik 0:1. Ale tego meczu nie udało się odwrócić, co oznacza, że Cristiano już nigdy nie zostanie mistrzem świata.

Po ostatnim gwizdku CR7 zdał sobie sprawę, że to przykry koniec - i zalał się łzami.

Zobacz również

Stoisko ratujące życie Sandry Bekierz na Festiwalu Kwiatów w Zamku Książ w Wałbrzychu

NOWE
Stoisko ratujące życie Sandry Bekierz na Festiwalu Kwiatów w Zamku Książ w Wałbrzychu

OSP w Grocholicach ma ponad 100 lat. Zobaczcie historię jednostki na zdjęciach

OSP w Grocholicach ma ponad 100 lat. Zobaczcie historię jednostki na zdjęciach

Polecamy

Pogoń Szczecin zagra w europejskich pucharach? Kamil Grosicki: Kolejna lekcja w życiu

ROZMOWA
Pogoń Szczecin zagra w europejskich pucharach? Kamil Grosicki: Kolejna lekcja w życiu

Gol Krychowiaka pomógł pokonać obrońcę tytułu i zachować szanse na utrzymanie w lidze

Gol Krychowiaka pomógł pokonać obrońcę tytułu i zachować szanse na utrzymanie w lidze

Krecz w drugim półfinale. Pogromca Nadala nie dokończył meczu. Piękny gest rywala

Krecz w drugim półfinale. Pogromca Nadala nie dokończył meczu. Piękny gest rywala