Przypomnijmy, że nasz "Bombardier" przegrał pojedynek o pas mistrzowski federacji WBC w wadze junior ciężkiej. Walka odbyła się w Kinszasie, stolcy Demokratycznej Republiki Kongo. Informowaliśmy o tym, że wokół tego pojedynku było sporo zamieszania, a zarówno przed jak i po walce było sporo kontrowersji i dziwnych sytuacji. Na szczęście cała ekipa wraz z bokserem bezpiecznie wróciła do domu. Michał Cieślak przegrał nak punkty, ale nie miał wątpliwości, że upał, wysoka wilgotność mocno dały mu się we znaki i od szóstej rundy miał coraz mniej sił. Dotrwał i wstydu nie przyniósł, a wręcz przeciwnie, ze strony kibiców z całej Polski płynęło wiele ciepłych słów.
"Dla mnie to pierwsza przegrana i traktuje to nie tylko jako porażkę ale i ogromną lekcję" - napisał na swoim facebooku do swoich fanów Michał Cieślak.
Nasz bokser zamierza teraz odpocząć kilka tygodni. Potem z pewnością wróci mocniejszy.
"Wróciłem sto razy silniejszy, z kolejnym bagażem doświadczeń.
Piszę dziś do Was, bo wsparcie jakim mnie otoczyliście, pozwoliło mi spojrzeć na to wszystko z innej perspektywy. Zobaczyłem siebie Waszymi oczami. Przeczytałem każdą wiadomość i bardzo Wam dziękuję. Dla takich kibiców warto pracować jeszcze ciężej i nie ustawać w tym trudzie. To dzięki Wam wstaje po porażce" - dodaje nasz pięściarz.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?