Rozgrywający reprezentacji Polski otrzymał uderzenie w twarz w ostatnich minutach meczu, kiedy zwycięstwo "biało-czerwonych" było już pewne. Ostatecznie drużyna trenera Bogdana Wenty wygrała 27:24, a Jurecki zdobył sześć bramek, ale w czwartek rano musiał się udać do szpitala. Jest podejrzenie, że popularny "Dzidziuś" ma złamany nos. Ambitny rozgrywający polskiej reprezentacji ani myśli rezygnować z gry w piątkowym meczu ze Słowenią, który ma zadecydować o pierwszym miejscu w grupie C.
To nie jedyny uraz w naszej ekipie. Tomasz Tłuczyński stłukł kciuk prawej dłoni, ale okazało się, że to nic poważnego, a Karol Bielecki odczuwa drobną dolegliwość ścięgna achillesa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?