Michał Żeromiński chce powtórzyć sukces

Jutro w Warszawie rozpocznie się międzynarodowy turniej bokserski imienia Feliksa Stamma. W wadze do 64 kilogramów wystąpi Michał Żeromiński, pięściarz Radomiaka Radom.

W minionym tygodniu popularny "Żeroma" miał serię walk sparingowych. Nie mógł zważać na to, że trwa żałoba narodowa, musiał myśleć wyłącznie o treningach.

DOBRA FORMA

Kilka tygodni temu Żeromiński wywalczył srebrny medal mistrzostw Polski seniorów. Pokazał, że jest w doskonałej formie.

- Najpierw byłem na zgrupowaniu w Wiśle, po powrocie trenowałem w Radomiu. Miałem sparingi zarówno z lżejszymi, jak i cięższymi partnerami. Wydaje mi się, że jestem w dobrej dyspozycji - mówi Michał Żeromiński.

Rok temu radomianin zajął w tym prestiżowym turnieju drugie miejsce. Przyznaje, że chciałby powtórzyć ten sukces, ale dodaje, że będzie znacznie trudniej. W swojej kategorii wagowej będzie jedynym Polakiem, ale jest grono mocnych rywali z całego świata. W przyszłym roku obsada ma być jeszcze mocniejsza, wszak Polski Związek Bokserski czyni starania o to, aby turniej Stamma pełnił rolę zawodów kwalifikacyjnych na Olimpiadę w Londynie w 2012 roku.

MISTRZOSTWA STUDENTÓW

Jutro w Warszawie zawodnicy będą ważeni przeprowadzone będą badania lekarskie, a pierwsze pojedynki eliminacyjne rozegrane będą w środę.

- Z pewnością to, że impreza rozgrywana jest w Polsce będzie atutem, bo doping kibiców na pewno się przyda. Tegoroczny turniej jest też kwalifikacją dla Polaków do mistrzostw świata studentów, na które również chciałbym pojechać - dodaje Żeromiński.

Radomskiemu bokserowi ciężko jest powiązać starty w zawodach z obowiązkami na uczelni. W czerwcu na Politechnice Radomskiej bronić będzie pracy licencjackiej. Z tego powodu zrezygnował ze startu w tegorocznych mistrzostwach Europy.