Przedstawienie w reżyserii Jaroslava Fedoryshyna, jednego z najoryginalniejszych ukraińskich twórców teatralnych, zrealizowane zostało jako koprodukcja Teatru Narodowego w Budapeszcie i młodego Teatru w naddunajskim Vác.
Treść dramatu nie odbiega od oryginału. Książę Filip, znudzony dworskim życiem i jego niekończącym się ceremoniałem, spotyka Iwonę. Ku zaskoczeniu i przerażeniu wszystkich dziwna, milcząca dziewczyna wkrótce zostaje narzeczoną księcia i wkracza w życie królewskiego dworu. Sytuacja z każdą chwilą robi się coraz bardziej napięta. Niewygodna, niezrozumiała, milcząca obecność Iwony inspiruje parę królewską i jej najbliższe otoczenie do kolejnych prowokacji, obnażających przy okazji głęboko skrywane, najciemniejsze tajemnice prowokatorów.
Tym co wyróżnia przedstawienie węgierskie jest to, że Fedoryshyn przedstawia historię Iwony jako piękną. I takie ujęcie stanowi o sile tego spektaklu. Czysty charakter Iwony umacnia widza w w przekonaniu, że to dwór jest zwyrodniały i podły.
Spektakl przyciąga też oczy oryginalną oprawą plastyczną To zasługa autorki scenografii i projektantki kostiumów Ałły Fedoryszyny. Ten wyjątkowy świat wizualny jest spójny z pełnym ekspresji teatralnym językiem reżysera.
Widzowie festiwalu czekają na dalsze "Iwony".Będzie jeszcze ich kilka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?