Źle wykonywane niektóre prace remontowo-budowlane, konieczność ich poprawiania i wypłaty godzin nadliczbowych - to powody strat, jakie powstały w Zakładzie Usług Komunalnych. W spółce będą zwolnienia. - Kiedy się zaczną i ile osób obejmą, na razie nie wiadomo - mówi Józef Nita, zastępca prezydenta Radomia.
Według wiceprezydenta, strata nie jest duża. Wynosi tylko 69.174 złote. - Przy dochodzie wynoszącym 6 milionów 250 tysięcy złotych wydaje się to niewiele - powiedział Nita. - Ponieważ sprawozdanie z działalności spółki wykazało stratę, natychmiast zleciliśmy wewnętrzną kontrolę.
Zastępca prezydenta dodał, że wśród powodów strat są źle prowadzone niektóre prace remontowo-budowlane, rozbiórkowe i konieczność poprawiania robót. - W spółce nie było specjalistów z kwalifikacjami do przeprowadzania niektórych prac - poinformował Nita.
Zalecenia pokontrolne nakazują dokonanie zmian organizacyjnych w spółce. - To się wiąże ze zwolnieniami - nie kryje Józef Nita. - Kiedy do nich dojdzie i ile osób obejmie, tego na razie nie wiadomo. Projekt taki ma nam przedstawić szefostwo firmy.
Obecnie w Zakładzie Usług Komunalnych pracuje 148 osób. Część ludzi ma umowy na czas określony.
Prawdopodobnie teraz władze miasta będą zlecały prace remontowo-budowlane firmom działającym na rynku. Dlaczego wcześniej tego nie robiono? - Bo często trzeba było podejmować błyskawiczne decyzje i rozpocząć prace. Angażując firmy z zewnątrz, trzeba by było organizować przetargi. To wydłużało czas robót - mówi Nita.
Z Piotrem Grzegorzewskim, dyrektorem Zakładu Usług Komunalnych, nie udało nam się porozmawiać. Jest na zwolnieniu lekarskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
