- Pacjenci z Warszawy i okolic stanowią nawet 40 procent wszystkich tych, którzy decydują się na przeprowadzenie zabiegu usunięcia zaćmy w naszej klinice - mówi Tomasz Nowalski, reprezentant kliniki Gemini w Ostrawie, która przyjmuje polskich pacjentów. A ci operowani są przez polskiego lekarz, mogą liczyć na wsparcie polskojęzycznego personelu, a jeśli jest taka potrzeba także na pomoc w transporcie i załatwienie formalności z Narodowym Funduszem Zdrowia, związanych z refundacją zabiegu.
Spod Grójca do Ostrawy
- W Polsce na zabieg musiałbym czekać nawet dwa lata, w czeskiej klinice pierwszy z zaproponowanych terminów wyznaczono mi za półtora tygodnia. Zdecydowałem się i nie żałuję. Tym bardziej, że nie tylko miałem zapewniony transport, ale także nie musiałem martwić się o formalności związane z refundacją zabiegu przez NFZ. Wszystko odbyło się w ciągu jednego dnia - wspomina Ryszard Skwirowski z miejscowości Kocerany w powiecie grójeckim, który niedawno przeszedł zabieg usunięcia zaćmy w prawym oku. Co ciekawe nie była to jego pierwsza wizyta w klinice Gemini. W zeszłym roku poddał się zabiegowi usunięcia zaćmy w oku lewym. Takich osób, jak mieszkaniec gminy Pniewy jest coraz więcej.
Bez nerwów i kolejek
- Liczba pacjentów z Warszawy i województwa mazowieckiego rośnie systematycznie od momentu, kiedy rozpoczęliśmy organizowanie regularnych przewozów. Obecnie pacjenci z Mazowieckiego stanowią nawet 40 procent wszystkich tych, którzy decydują się na przeprowadzenie zabiegu usunięcia zaćmy w naszej klinice - mówi Tomasz Nowalski, reprezentant kliniki Gemini w Ostrawie, która przyjmuje polskich pacjentów. Co ciekawe mniej pacjentów jest z leżących na południu kraju województw: śląskiego i małopolskiego (po około 25 procent) i pozostałych regionów.
Zgodnie z informatorem o terminach leczenia Narodowego Funduszu Zdrowia czas oczekiwania na wszczepienie nowej soczewki w województwie mazowieckim wynosi od miesiąca do nawet 4,5 roku! To skrajne przykłady. W większości pacjenci muszą czekać na zabieg od roku do dwóch lat.
W efekcie większość korzystających z pomocy Gemini w ogóle nie zapisuje się na operację w Polsce. Wśród dodatkowych powodów wymieniają oni także m.in. możliwość wyboru rodzaju soczewki wszczepianej w miejsce usuniętej, a co w kraju zwykle nie jest możliwe.
Bogaty wybór soczewek
- W przypadku naszych pacjentów decyzję w sprawie soczewek podejmujemy po indywidualnej rozmowie z pacjentami - opowiada Justyna Krowicka, ordynator kliniki Gemini w Ostrawie i dodaje: - Mają oni do wyboru nie tylko najbardziej popularne soczewki jednoogniskowe sferyczne, które przywracają tylko prawidłowe widzenie na jedną odległość, ale także wieloogniskowe asferyczne, pozwalające uniknąć noszenia okularów, czy w końcu soczewki toryczne, które przeznaczone są dla osób, u których zaćmie towarzyszy astygmatyzm rogówkowy. Od jakiegoś czasu właśnie te dwa ostatnie typy soczewek wybierane są przez naszych pacjentów najczęściej a ich popularność rośnie z miesiąca na miesiąc.
Polscy pacjenci, którzy przyjeżdżają do kliniki Gemini w czeskiej Ostrawie, mogą liczyć również na opiekę polskojęzycznego personelu, na to, że operację przeprowadzi polski lekarz (co ma znaczenie szczególnie dla starszych osób), a także pomoc w załatwieniu wszystkich formalności związanych z refundacją zabiegu przez Narodowy Fundusz Zdrowia czy sfinansowaniem zabiegu.
Leczą już nie tylko zaćmę
Warto dodać, że polscy pacjenci w Czechach leczą obecnie już nie tylko zaćmę. W klinice Gemini systematycznie rośnie ilość operacji związanych z laserową korekcją wzroku, iniekcją dogałkową, witrektomią, czy zabiegami estetycznymi. W tym ostatnim przypadku mowa o wzroście o 100 procent porównując rok 2017 do 2018.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?