Gorące dania prosto z termosów wydawała młodzież ze Stowarzyszenia Centrum Wolontariatu.
(fot. Jakub Wojtaszewski)
Wigilia miejska w Pionkach, tak jak w ubiegłych latach, odbyła się na Placu Konstytucji 3 Maja. W czwartek opłatkiem podzieliło się około dwustu mieszkańców Pionek.
WYSTĘPY
Miejska wigilia rozpoczęła się od występów artystycznych. Na scenie ustawionej na centralnym placu Pionek świąteczne piosenki, wiersze i kolędy prezentowali: zespół "Laskowianie" ze szkoły podstawowej w Laskach, dzieci z pionkowskich przedszkoli i szkół podstawowych, laureaci konkursu recytatorskiego "Gwiazdeczki": Zuzanna Borek, Katarzyna Warchoł i Zuzanna Rdzanek, słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej, Klub Seniora "Barwy Życia", Maga Mazur i Paulina Mróz z Publicznego Gimnazjum Nr 1, zespół "The Coolers" w składzie Aleksa Warchoł, Dominika Sot, Weronika Siczek, Zuzia Siek, Kuba Cybulski i Mateusz Sąpór z Publicznego Gimnazjum Nr 2 oraz soliści ze Społecznego Ogniska Muzycznego.
Rozstrzygnięto również konkurs Miejskiego Ośrodka Kultury na najładniejsze ozdoby świąteczne. Trzy równoległe pierwsze miejsca zdobyły Natalia Osińska, Katarzyna Tęcza i Julia Zajc.
ŚWIATEŁKO POKOJU
Była krótka modlitwa, którą poprowadził proboszcz parafii Świętej Barbary, ksiądz dziekan Stanisław Bujnowski. Życzenia mieszkańcom Pionek składał burmistrz Marek Janeczek.
Harcerze z 7. Pionkowskiej Drużyny Wędrowniczej "Duch" Związku Harcerstwa Polskiego przekazali na ręce burmistrza Betlejemskie Światełko Pokoju, które dotarło prosto z groty w Betlejem. Pionkowscy harcerze otrzymali je od swoich kolegów ze Słowacji. To ogień, który został zapalony w grocie, w której miał narodzić się Chrystus
Betlejemskie Światełko Pokoju przekazali Aleksandra Fliszkiewicz, Jakub Krzywiec i Agata Kalbarczyk, harcerze z 7. Pionkowskiej Drużyny Wędrowniczej "Duch" ZHP.
(fot. Jakub Wojtaszewski)
NA STOŁACH PIEROGI, BARSZCZ I INNE SPECJAŁY
Po zakończeniu wspólnej modlitwy i podzieleniu się opłatkiem, mieszkańcy Pionek tłumnie ruszyli do stołów. Wszystko zostało zorganizowane z głową i rozsądkiem. W wydawaniu potraw pomagała młodzież ze Stowarzyszenia Centrum Wolontariatu. Dlatego nie dochodziło do przepychanek. Chociaż zdarzały się pojedyncze przypadki osób, które ze stołu zgarniały po trzy-cztery bochenki chleba prosto do siatki.
PROSTO Z KOTŁA
Nie było przepychanek i każdy mógł spróbować dowolnej potrawy. Sporym powodzeniem cieszyły się wydawane prosto z termosów pierogi i barszcz czerwony. Minusowa temperatura sprawiła, że do gorących dań ustawiały się spore kolejki. Stół został "wyczyszczony" w nieco ponad kwadrans, ale przyznać trzeba, że w tegorocznej wigilii wzięło chyba udział mniej osób niż w ubiegłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?