Mikołaj bez zabawek? Bądź kreatywny i zdecyduj się na niecodzienny prezent

Już za tydzień święty zawita do większości radomskich domów, gdzie są małe dzieci. Teraz jest czas, by zastanowić się nad prezentami dla maluchów, a jest w czym wybierać.

Pani Mariola ma córkę w II klasie radomskiej szkoły i już tydzień temu wraz z innymi rodzicami w klasie ustaliła, że Mikołaja w tym roku nie będzie.

- Mam dość kupowania kolejnych lalek, które potem leżą w domu. Postanowiliśmy z innymi matkami, że tym razem, zamiast klasowego Mikołaja, będzie wyjście do kina. Wszystkie matki poparły ten pomysł - opowiada radomianka.

RADOSNA ZABAWA

Część radomian od dawna sięga już po pomoc wyspecjalizowanych firm, która zapewniają na Mikołaja zabawę dzieciom. Z takiej zabawy dziecko na pewno będzie zadowolone, zwłaszcza, że pociecha nie jest sama, a z rówieśnikami.

- Mamy różne formy zabaw z Mikołajem. Każdego dnia jest u nas święty. Mamy przygotowane konkursy, zabawy taneczne, biegi w workach, malowanie, zajęcia sportowe, muzyczne - naprawdę żadne dziecko nie ma prawa się nudzić - mówi Barbara Szewczyk, z radomskiego centrum zabaw dla dzieci "Hula hop".

Sam Mikołaj też ma przygotowany scenariusz spotkania: inny dla przedszkolaków, inny dla nieco starszych dzieci. Czasami święty umawia się z rodzicami na konkretną zabawę.

- Wszyscy są naprawdę zadowoleni - uśmiecha się Mikołaj.

KINO, LUB TEATR

Nie ma co ukrywać: radomskie sklepy już dawno przygotowały się na szturm rodziców. W marketach są całe alejki z zabawkami: od najbardziej skomplikowanych robotów, pełnych elektroniki, po proste, drewniane klocki. Większość rodziców tam właśnie kupi prezent dla dzieci.

- Nie chcę wybierać azjatyckich zabawek, które po tygodniu rozlatują się i już do niczego się nie nadają. Zamiast kupna zabawki ja wybieram się z synkiem do Warszawy, co Centrum Nauki "Kopernik". Tam na pewno mój syn nie będzie się nudził, a być może zainteresuje się czymś pożytecznym. Oprócz wizyty w "Koperniku" pójdziemy na hamburgera - opowiada pan Jerzy z Radomia.

Kto nie może, lub nie chce jechać do stolicy, może wybrać się do kina, lub radomskiego teatru. Z tym, że w teatrze większość biletów na spektakle dla dzieci już dawno zostało wykupionych.

- U nas Mikołaj rządzi niepodzielnie przez cały grudzień - od 1 do 18, kiedy kończymy spektakle dla dzieci. W tym roku mamy w repertuarze dwa programy: Nieznośka i kmieć" dla młodszych i "Zaczarowany ogród" dla starszych dzieci. Oba cieszą się ogromnym powodzeniem u widzów - mówi Jolanta Janus z Teatru Powszechnego w Radomiu.