Minister sportu chce dołożyć do budowy hali w Radomiu

Jak ma być nasza hala?

Hala przy ulicy Struga ma spełniać wymogi krajowych i międzynarodowych federacji sportowych. Co oznacza, że można by w niej rozgrywać mecze rangi mistrzowskiej. Ale ma być przystosowana także do organizacji widowisk kulturalnych, konferencji, wystaw, projekcje filmowe, konkursy taneczne. Magistrat chce, aby na widowni było pięć tysięcy miejsc siedzących, z czego minimum 3,5 tysiąca stałych miejsc. Pozostałe mogą być zaprojektowane na trybunach przenośnych lub rozsuwanych.

Mamy miejsce na liście tak zwanych inwestycji kluczowych dla polskiego sportu - zdecydowała kilka dni temu minister sportu Joanna Mucha. Jeśli miasto przygotuje projekt w latach 2013 - 2014 dostaniemy rządowe pieniądze.

Hala widowiskowo - sportowa ma być budowana na działkach u zbiegu ulic Struga i Chrobrego, w miejsce niedokończonych obiektów Radomiaka.

PIENIĄDZE Z TOTALIZATORA

W czwartek odbyło się spotkanie w ministerstwie sportu. Tematem było dofinansowanie jej budowy. Minister Joannę Muchę do wyłożenia pieniędzy dla Radomia przekonywali marszałek sejmu Ewa Kopacz i prezydent Andrzejem Kosztowniak. W rozmowach uczestniczył też między innymi wicemarszałek Mazowsza Leszek Ruszczyk.

- Po ponad roku starań jest decyzja, hala znalazła się na liście inwestycji kluczowych dla polskiego sportu - mówił podczas konferencji prasowej poseł Platformy Obywatelskiej Radosław Witkowski. - To oznacza, że miasto dostanie pieniądze na budowę hali. Będą pochodziły z wpływów z Totalizatora Sportowego, dokładnie tak, jak te na stadion lekkoatletyczny przy ulicy Narutowicza.

Nowa lista, już z radomską halą, powinna być opublikowana w ciągu kilku dni. Pieniądze mają być zagwarantowane na lata 2013 - 2014. To jednak nie koniec drogi do rządowej dotacji.

MIASTO SIĘ SZYKUJE

Aby pieniądze ostatecznie popłynęły do Radomia trzeba złożyć tak zwany wniosek szczegółowy. Do niego musi być dołączony projekt i pozwolenie na budowę.

- Zakładamy, że do końca roku uda się przygotować te dokumenty - mówi Eugeniusz Kaczmarek, dyrektor wydziału inwestycji w radomskim Urzędzie Miejskim.

Magistrat ogłosił konkurs na koncepcje nowej hali. Chęć uczestnictwa w nim złożyło 50 pracowni architektonicznych. Czas na złożenie prac mają do 12 czerwca. Pula nagród w konkursie to 120 tysięcy złotych.

- Zwycięzcy konkursu złożymy zamówienie z wolnej ręki na opracowanie dokumentacji budowlano - kosztorysowej - wyjaśnia Eugeniusz Kaczmarek. - Kiedy będziemy mieli projekt wystąpimy o pozwolenie na budowę.

Radosław Witkowski, poseł Platformy Obywatelskiej: Dzięki temu, że hala sportowo - widowiskowa znalazła się na liście inwestycji kluczowych dla sportu oznacza, że miasto może liczyć na rządową dotację. Będzie to maksymalnie 50 procent kosztów budowy. Jakie dokładnie pieniądze miasto dostanie zależy od przetargu. Po jego rozstrzygnięciu będzie wiadomo, ile trzeba będzie zapłacić wykonawcy.