Mirosława Wójcicka, opiekunka zespołu Relaks z Kozienic wystąpiła w programie The Voice Senior. To była przygoda jej życia. Zobaczcie występ

Mirosława Wójcicka to była wicedyrektor i nauczycielka w Publicznej Szkole Podstawowej numer 3 w Kozienicach. Uczyła wychowania muzycznego, jest to zresztą jej wielka pasja. Razem z innymi seniorami występuje w miejscowym zespole Relaks. Wójcicka utworzyła tę grupę, która koncertuje w różnych częściach regionu oraz kraju.

W sobotę 8 stycznia można było oglądać ją w programie The Voice Senior. Kozieniczanka wykonała piosenkę Partity pod tytułem "Pytasz mnie, co ci dam". Jej występ oceniało czteroosobowe jury, sławy polskiej muzyki: Maryla Rodowicz, Alicja Majewska, Witold Paszt oraz Piotr Cugowski. Zanim wystąpiła na scenie, opowiedziała o sobie. Mirosława Wójcicka nie kształciła się w szkole muzycznej, ukończyła Liceum Ekonomiczne, potem Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Kielcach na kierunku wychowanie muzyczne. Jak wspominała, musiała nadrabiać zaległości w stosunku do innych, którzy już wcześniej kształcili się muzycznie. Podołała wyzwaniu, aby potem zarażać swą pasją pokolenia uczniów.

Kiedy przeszła na emeryturę, stwierdziła, że nie jest to czas do odpoczywania. I tak narodził się pomysł utworzenia zespołu śpiewaczego Relaks. Od 2008 roku razem ze swoją grupą koncertuje, bierze udział w różnych festiwalach oraz przeglądach dla seniorów. - Każde osiągnięcia dawało mi niesamowitą satysfakcję, ponieważ jest to praca wyłącznie społeczna. Do udziału w programie The Voice Senior namówiła mnie córka. To jest frajda, że w ogóle tu jestem, bardzo się cieszę - podkreślała Mirosława Wójcicka tuż przed wyjściem na scenę. Kibicowali jej zarówno najbliżsi z rodziny, jak też zespół Relaks, wielu mieszkańców Kozienic oraz okolic.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WYSTĘP MIROSŁAWY WÓJCICKIEJ W THE VOICE SENIOR

Kiedy Wójcicka zaczęła śpiewać piosenkę Partity, Piotr Cugowski przypomniał koleżance z jury Alicji Majewskiej, że ta również przed laty wykonywała ten utwór. Majewska potwierdziła, dodając jednocześnie, że był to popularny, młodzieżowy utwór. Ostatecznie nikt z czwórki jurorów nie zaprosił kozieniczanki do swojej drużyny i dalszych występów w programie. Mimo to zebrała gromkie brawa od publiczności. Alicja Majewska na pożegnanie zaśpiewała część piosenki razem z panią Mirosława. Zrobiło się nastrojowo i sentymentalnie. - To była dla mnie przygoda życia, po prostu super chwile - podsumowała artystka z Kozienic.