- Ten rok jest dla mnie jedną wielką niespodzianką. Jak na razie spotkały mnie same przyjemne rzeczy i wierzę, że dobra passa będzie trwała długo - mówi Monika Czerwiak.
Dziewczyna w maju obroniła pracę licencjacką. Teraz kontynuuje naukę w Prywatnej Wyższej Szkole Ochrony Środowiska w Radomiu i odbywa staż absolwencki w Urzędzie Gminy w Jastrzębiu.
- Trafiłam do sekcji ochrony środowiska, zgodnie z moim wykształceniem. Na razie to dopiero początek, ale jestem pod wrażeniem atmosfery jaka panuje w urzędzie. Jest sympatycznie, zawsze mogę liczyć na pomoc innych pracowników - mówi Monika.
Mieszkanka powiatu szydłowieckiego wśród finalistek Miss Polonia Ziemi Radomskiej odznaczała się nie tylko urodą i nienaganną sylwetką, ale kulturą osobistą i poczuciem humoru. - Byłam sobą, niczego nie udawałam, tak zostałam wychowana - opowiada dziewczyna.
Na scenie Monika dała z siebie wszystko i szybko została doceniona przez publiczność a zwłaszcza czytelników "Echa Dnia", którzy wybrali ją swoją Miss.
- To było dla mnie duże wyróżnienie. Szarfa Miss Czytelników "Echa Dnia" zajmuje honorowe miejsce w moim pokoju - śmieje się dziewczyna.
Podczas konkursu Monice kibicowała cała rodzina i znajomi.
- Na widowni zasiedli: mój narzeczony Darek, brat Kamil, siostra Kasia z chłopakiem, kuzynka z sympatią, ulubiona ciocia Ela, rodzice i przyszła teściowa. Po koncercie od Darka dostałam bukiet róż i moc buziaków - wspomina Miss Czytelników "Echa Dnia".
Konkurs jak twierdzi Monika sprawił, że stała się bardziej odważna i zdecydowana.
- Ośmieliłam się zaprezentować przed publicznością a to nie jest łatwe. Myślę, że pokonałam pewną wewnętrzną barierę i da mi to profity w przyszłości - mówi Monika.
Teraz przed długowłosą dziewczyną kolejne wyzwania. We wrześniu wychodzi za mąż.
- Z Darkiem tworzymy parę od pięciu lat. Śmiejemy się, że to w pewnym sensie taki "zaoczny" związek. On jest wojskowym i pracuje w Elblągu ja w małej miejscowości. Widujemy się w weekendy, starając się wspólnie spędzić każdą wolną chwilę - śmieje się Monika.
Nasza Miss na razie skupia się na planowaniu ślubu i przyjęcia. Chce by było wyjątkowo i uroczyście.
-To najważniejszy moment w życiu dlatego chcę by wszystko było dopięte na ostatni guzik - wspomina dziewczyna.
Przyszła pani młoda już wybrała suknię ślubną. - To kreacja moich marzeń, taka bajkowa - rozmarzyła się nasza rozmówczyni.
Przed Moniką jeszcze wybór fryzury, dodatków i zapraszanie gości. - Chciałabym by w tym ważnym dla mnie dniu nie zabrakło bliskich mi osób - wspomina Miss.
Po ślubie Monikę prawdopodobnie czeka przeprowadzka. - Wszystko wskazuje na to, że zamieszkam w Elblągu, albo Warszawie. Chciałabym żeby to nie był drugi koniec Polski, bo jestem zżyta z rodzicami i rodzeństwem i trudno będzie mi znieść rozłąkę - wyznaje Monika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?