Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miss jak malowana. Zobacz nową Miss Polonia Ziemi Radomskiej w nietypowej stylizacji (zdjęcia, video)

Agnieszka WITCZAK
Marta Jaskulska zdobyła tytuł Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2009.
Marta Jaskulska zdobyła tytuł Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2009. Łukasz Wójcik
Wyjątkowa stylizacja spodobała się Marcie Jaskulskiej, Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2009. Zdobywczyni korony miała być... chłopcem, ale nie żałuje.
Miss Marta Jaskulska

Miss Marta Jaskulska

Marta Jaskulska

- Pierwszy raz występuję w takiej stylizacji – mówi Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2009. – Czuje się jak w „Chłopach” Reymonta.
- Pierwszy raz występuję w takiej stylizacji – mówi Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2009. – Czuje się jak w „Chłopach” Reymonta. Łukasz Wójcik

- Pierwszy raz występuję w takiej stylizacji - mówi Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2009. - Czuje się jak w "Chłopach" Reymonta.
(fot. Łukasz Wójcik)

Marta Jaskulska

Ma 21 lat. Pochodzi z Radomia. Studiuje na wydziale ekonomicznym Politechniki Radomskiej. Ma 176 centymetrów wzrostu i wymiary: 91/66/96 (biust/talia/biodra). Interesuje się sportem. Gra w tenisa ziemnego i siatkówkę. Chętnie czyta książki, zwłaszcza autorstwa Paulo Coelho. Jest zodiakalnym Lwem. Ma cztery siostry. Przepada za ostrą, meksykańską kuchnią. Jej ulubionym filmem jest "Zielona mila". Marzy o podróży do Grecji i Albanii, najchętniej w towarzystwie przystojnego bruneta.

Czarujący uśmiech, nienaganna prezencja i burza rudych włosów, do tego dobre maniery, elegancja i czar - taka jest Marta Jaskulska, nowo wybrana Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2009.

Miała być chłopcem. Tuż przed rozwiązaniem tata kupił nawet samochodzik. W szpitalu okazało się, że na świat przyszła śliczna dziewczynka - trzecia z czterech córek państwa Jaskulskich.

- Tata strasznie chciał mieć syna, ale widać pisane były mu same córki - śmieje się Marta.

Nikt wtedy nie przypuszczał, że maleńka dziewczynka w przyszłości zostanie sympatyczną studentką o zabójczej urodzie, a potem Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2009.

- Sama o tym nie wiedziałam - uśmiecha się Marta. - Zaproponowano mi udział w castingu podczas targów ślubnych, gdzie prezentowałam się w sukni ślubnej. Idąc na eliminacje byłam przekonana, że to nie dla mnie, ale los spłatał mi miłą niespodziankę.

ZODIAKALNY LEW

Marta już na próbach pokazała, że jest zodiakalnym Lwem: odważna, zdecydowana i konsekwentna. Nie grymasiła podczas przymiarek sukni, nie narzekała na bolące stopy, gdy trzeba było powtarzać w nieskończoność układy choreograficzne. Dużo z siebie dała, zrzuciła kilka kilogramów, uparcie ćwicząc brzuszki.

- Konkurs okazał się dla mnie doskonałą zabawą, próbą charakteru i metodą na sprawdzenie siebie - wspomina Marta.

W dzień finału pięknej radomiance dopisywało szczęście. Od rana miała dobry nastrój i świadomość, że najbliższe osoby rodzice: Maria i Sławomir, a także siostry: Natalia, Karolina, Agnieszka i Justyna oraz przyjaciele wiernie jej kibicują. Trema i stres przyszły później, dopiero kilka minut przed wyjściem na scenę Marta nie mogła opanować drżenia rąk i dygotania kącików ust.

- Pierwsza prezentacja w kolekcji radomskich projektantek mody sprawiła, że dostałam zastrzyk energii - wspomina rudowłosa piękność, a potem poszło jak z płatka, aż do ogłoszenia wyników.

LEKKO I FAJNIE

- Obstawiałam, że wygra Aneta Sikorska. Gdy wyczytano moje nazwisko poczułam się tak lekko, fajnie i przyjemnie, że aż trudno to wyrazić - cieszy się radomianka.
Szarfę i koronę dziewczyna przyjęła z radością, potem były wywiady, zdjęcia i gratulacje rodziny.

- Zapomniałam o bolących nogach i na balu koronacyjnym bawiłam się wyśmienicie. Wytańczyłam się za wszystkie czasy, a po powrocie do domu były niekończące się rozmowy - śmieje się urodziwa radomianka.

SESJA W STROJU RADOMSKIM

Gdy tylko Miss Polonia nieco odetchnęła, posypały się propozycje sesji zdjęciowych. Premierową okazały się zdjęcia w Muzeum Wsi Radomskiej, zaproponowane naszej Miss przez Łukasza Wójcika, fotoreportera "Echa Dnia". Urodziwa dziewczyna, ubrana w tradycyjny strój radomski przemierzała chłopskie chałupy, karmiła gęsi, a nawet czerpała wodę ze studni. W obszernej spódnicy, zapasce, chustce z frędzlami również prezentuje się znakomicie.

Okazało się, że taka stylizacja była strzałem w dziesiątkę, bo Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2009 interesuje się historią, a wizyta w skansenie i zdjęcia w stroju prababki, pozwoliły jej przenieść się w świat reymontowskich "Chłopów", którą to powieść bardzo lubi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie