Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miss Ziemi Radomskiej 2017. Joanna Wojcieszak - kandydatka na miss z numerem 9

Agnieszka Witczak-Armacińska
Joanna uczy się w II Liceum Ogólnokształcącym imienia Marii Konopnickiej w Radomiu. W czwartek rozpoczyna maraton maturalny.
Joanna uczy się w II Liceum Ogólnokształcącym imienia Marii Konopnickiej w Radomiu. W czwartek rozpoczyna maraton maturalny.
Lubi aktywność fizyczną i dalekie podróże. W najbliższy czwartek rozpoczyna maturalny maraton a za kilkanaście dni będzie walczyć o koronę Miss Ziemi Radomskiej 2017. Przedstawiamy Joannę Ewę Wojcieszak, kandydatkę do tytułu Miss Ziemi Radomskiej z numerem 9.

Joanna ma 19 lat, uczy się w II Liceum Ogólnokształcącym imienia Marii Konopnickiej w Radomiu.
- Przede mną matura. Zdaję rozszerzone języki: polski, angielski i niemiecki. Myślę, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i maturę zdam bez większych zastrzeżeń – mówi nasza finalistka.
Joanna językami obcymi interesuj się od zawsze. Dobrze zna angielski, którego uczy się od dziecka jak również niemiecki, szlifowany od gimnazjum. Planuje też studia lingwistyczne.
- Tak naprawdę o tym, że warto znać języki obce uświadomiłam sobie podczas jednego z wyjazdów zagranicznych. Od tego czasu zaczęłam też na poważnie przykładać się do nauki zarówno angielskiego jak i niemieckiego – opowiada atrakcyjna dziewczyna.
O tym, że matura nie musi kolidować z konkursem Miss Ziemi Radomskiej Joannę uświadomili przyjaciele i znajomi z klasy i szkoły. To oni namówili ją by zgłosiła się na casting.
- Trochę się wstydziłam, miałam tremę i wiele sprzecznych myśli. W końcu postawiłam wszystko na jedną kartę i przyszłam na casting do hotelu Aviator. Okazało się, że spełniam wymagane warunki i jurorzy zaprosili mnie do grupy finałowej – relacjonuje nasza rozmówczyni.

Miss Czytelników Ziemi Radomskiej 2017 - ZOBACZ KANDYDATKI I ZAGŁOSUJ!

O castingu Joanna nie informowała rodziny, nie chciała zapeszać.
- Dopiero gdy okazało się, że jestem w gronie finalistek powiedziałam o wszystkim rodzicom. Było zdumienie i woelka radość. Szczególnie ucieszyła się chyba moja mama Dorota. Gdy była młodą dziewczyną też miała okazję wziąć udział w konkursie piękności. Nie zdecydowała się i później trochę żałowała. Teraz moja przygoda, to w pewnym sensie spełnienie marzeń mojej mamy – opowiada Joanna Wojcieszak.
Dziewczyna w finale regionalnego konkursu piękności wystąpi z numerem 9.
- Wszyscy w rodzinie już wiedzą, że mam taki numer, i zamierzają na mnie głosować. Dumny jest mój tata Darek i młodszy brat Piotrek. Już nie mogą doczekać się tego co będzie się działo podczas Wielkiej Gali – zdradza finalistka.
Dziewczyna jest przekonana, że udział w regionalnym konkursie piękności pozwoli jej pozyskać pewność siebie.
- To szczególne ważne, jeśli chce się choćby spróbować sił w modelingu. Ja mam taki zamiar, dlatego udział w regionalnym konkursie piękności będzie pierwszym krokiem ku temu – opowiada Joanna.
Dziewczyna ma za sobą udział w targach ślubnych. Miała wówczas okazję sprawdzić się w roli modelki i panny młodej.
– To było fajne doświadczenie, masa ciekawych zdjęć – cieszy się Joanna.
By dobrze wyglądać finalistka z numerem 9 stara się dbać o sylwetkę. Chodzi systematycznie na siłownię, jeździ na rowerze i dużo spaceruję.

- Lubię żyć aktywnie, siedzenie w domu jest nie dla mnie. Nie lubię nudy i bezruchu – tłumaczy.
Joanna preferuje sportową elegancję. Swój strój dopasowuje do okoliczności. Gdy trzeba jestem elegancka, w makijażu i szpilkach – uśmiecha się.
Atrakcyjna dziewczyna jest przekonana, że uroda jest pomocna w życiu. Sama lubi otaczać się ludźmi otwartymi, szczerymi z pasją. Jest optymistką, be problemu nawiązuje znajomości.
Choć tych, którzy zauważają urodę radomianki nie brakuje, to jej serce jeszcze nie jest zajęte.
- Jaki jest mój ideał mężczyzny? Na pewno chciałabym żeby był wysoki i wysportowany. Nie jest ważne czy brunet czy blondyn, musi być wyjątkowy, byłoby fajnie żeby podzielał moje zainteresowania i był otwarty na ludzi – uśmiecha się Joanna.
Jednym z zainteresowań radomianki są podróże. Choć zwiedziła sporą część świata, to wciąż gdzieś ją ciągnie.
- Lubię poznawać nowe kultury, ludzi, zwiedzać zabytki, poznawać architekturę. Przede mną długie wakacje. Rozpoczynają się zaraz po maturze, dlatego zamierzam wykorzystać je na podróż. Chcę ją połączyć z pracą. Może animator w którymś z nadmorskich kurortów w słonecznej Hiszpanii czy Grecji? Kto wie – mówi finalistka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie