Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa świata. Słowenia wymęczyła wygraną nad Białorusią. Znów ważna bramka Zormana

/PK/
W meczu grupy C rozgrywanych w Hiszpanii mistrzostw świata piłkarzy ręcznych, Słowenia po zaciętym meczu pokonała Białoruś 27:26. Ostatnie minuty znów należały do słoweńskiego rozgrywającego Vive Targi Kielce, Urosa Zormana.

Słoweńcy po czterech kolejkach mają komplet punktów, ale dwa ostatnie mecze, w tym z Polską, wygrali jednym golem. Z Białorusią do przerwy sensacyjnie przegrywali 12:17. Najlepszego strzelca mistrzostw, Białorusina Siergieja Rutenkę (9 goli w meczu), dzielnie wspierał wtedy były rozgrywający Vive Targi Kielce Dmitrij Nikulenkow, który w pierwszych 30 minutach zdobył 5 bramek.

Po przerwie przebieg meczu do złudzenia przypominał niedawny mecz Polaków ze Słoweńcami. Drużyna trenera Borisa Denicia szybko doprowadziła do remisu, a nawet objęła dwubramkowe prowadzenie. Zniknął z pola widzenia Nikulenkow, który po przerwie nie zdobył już gola.

Białorusini gonili i, podobnie jak we wtorek Polacy, mieli szansę na korzystny wynik, bo wychodzili na jednobramkowe prowadzenie. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął Uros Zorman (w meczu z Polską zdobył gola, który praktycznie zadecydował o naszej porażce). Najpierw, półtorej minuty przed końcem, doprowadził do remisu 26:26, sprytnie, w swoim stylu wciskając się w obronę i przerzucając piłkę nad byłym bramkarzem kieleckiego zespołu, Kazimierzem Kotlińskim (wszedł w 43 minucie, skuteczność 1/7), potem wymusił na rywalu faul w ataku, w końcu dograł piłkę do kołowego, który został sfaulowany. Słoweńcy dostali rzut karny, wykorzystany za chwilę przez Dragana Gajicia, a Białorusini musieli sobie do końca spotkania radzić bez Rutenki, ukaranego dwuminutówką.

Trener Białorusi Jurij Szewcow 22 sekundy przed poprosił o czas i cierpliwie tłumaczył swoim zawodnikom, że mają dużo czasu. Ale Nikulenkow kilka sekund przed końcową syreną podał piłkę prosto w ręce obrońców i wiadomo było, że spotkanie wygra Słowenia.
Dorobek Zormana w tym meczu to jeden gol na trzy rzuty i aż pięć strat, czas gry blisko 44 minuty.

O godzinie 20.15 w grupie C rozpocznie się mecz Polska -Serbia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mistrzostwa świata. Słowenia wymęczyła wygraną nad Białorusią. Znów ważna bramka Zormana - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie