MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzowskie zaduszki. W środę Rosa kontra EWE Baskets

SzS
Gary Bell (z lewej) w ostatnio był kontuzjowany. Od poniedziałku trenuje i być może zagra
Gary Bell (z lewej) w ostatnio był kontuzjowany. Od poniedziałku trenuje i być może zagra Szymon Wykrota
W środę o godz. 18.30 koszykarze Rosy Radom zagrają z niemieckim EWE Baskets Oldenburg.. Będzie to mecz trzeciej kolejki Ligi Mistrzów. Goście są faworytem tego pojedynku, ale zespół z Radomia chce przeżyć w elitarnych rozgrywkach świetną przygodę i postara się sprawić niespodziankę.

- Każde zwycięstwo w tych rozgrywkach to dla nas sukces i wielka sprawa. To przede wszystkim nowe doświadczenie i z tego musimy czerpać korzyśc - mówił niedawno trener Rosy Wojciech Kamiński. Jego drużyna już raz sprawiła sensację. Pokonała PAOKSaloniki po trzech dogrywkach 95:87. W drugiej kolejce już tak dobrze nie było. Rosa przegrała w łotewski Ventspils 53:74.
Środowy przeciwnik radomskich „Smoków” to od kilkunastu lat czołowa drużyna niemieckiej ligi. EWE Baskets w ostatnich rozgrywkach Bundesligi zajęli drugie miejsce, ale odpadli w pierwszej rundzie fazy play off. Teraz radzą sobie gorzej. Po ośmiu kolejkach z bilansem 4:4 zajmują aktualnie siódme miejsce. W ostatniej kolejce pokonali wysoko Lowen Braunschweig aż 79:59. Również w Lidze Mistrzów Oldenburg radzi sobie na razie ze zmiennym szczęściem. W pierwszej kolejce, na wyjeździe na Łotwie, EWE Baskets zwyciężyli BK Ventspils 77:76. W kolejnej potyczce, tym razem u siebie, w podobnych okolicznościach przegrali z francuskim Asvel Lyon-Villeurbanne 81:79.
Kłopotów kadrowych nie brakuje w radomskiej drużynie. Do treningów wrócił już Gary Bell, ale czy będzie gotowy do gry na pełnych obrotach, tego dowiemy się przed samym meczem. Ze składu wypadł za to Damian Jeszke. Doznał kontuzji stawu skokowego podczas niedzielnego meczu pierwszoligowych rezerw Rosy. Szkoda, bo w ostatnich meczach zawodnik ten wchodził na boisko i w ważnych momentach trafiał z dystansu.
Bez względu na wynik kibice powinni w środę szczelnie wypełnić halę przy ul. Narutowicza 9. Wszak nawet ligowy średniak z niemieckiej ligi poziomem znacznie odbiega od czołowych polskich zespołów. Co nie zmienia faktu, że Rosę nie stać na niespodziankę. W sobotnim meczu radomska drużyna pokonała w słabym stylu Siarkę Tarnobrzeg 68:64. Do poprawy jest bardzo dużo. Na Ligi Mistrzów drużyna bardziej się mobilizuje i było to widać w meczu z PAOKSaloniki.
Bilety będą jeszcze dostępne od godz. 16.30 w kasie hali MOSiR od ul. Narutowicza 9.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie