Jak pielęgnować, aby obficie kwitły i dobrze rosły, radzi Jacek Głowacki pracownik punktu sprzedaży roślin "Przyjazny Ogród" przy ulicy Ściegiennego 252 J w Kielcach.
- To rośliny lubiące kwaśną glebę i nie będą dobrze rosły w zwykłej w ogrodzie. Należy je posadzić w kwaśnym torfie o pH 3,5-4. Te krzewy nie mają głębokich korzeni, ale szerokie. Wystarczy wykopać dołek o głębokości równej dwukrotnej wysokości doniczki, w której roślina została kupiona, ale o trzykrotnej szerokości. Wypełniamy go kwaśnym torfem, wsadzamy krzew i dookoła obsypujemy korą. Nie wolno o niej zapomnieć, bo zatrzymuje ona wilgoć w glebie, utrudnia wzrost chwastom, a gnijąc dostarcza składników pokarmowych. Zarówno torf jak i korę uzupełniamy co roku. Azalie kupioną w pojemniku, a tylko takie są w handlu, można sadzić do gruntu przez cały sezon.
Najlepsze stanowisko dla azali to miejsce półcieniste, ale będzie również rosła w słonecznym. Gdy kwitnie i przyrasta dokarmiany ją nawozem dla roślin kwaśnolubnych. Zabieg ten kończymy na przełomie czerwca i lipca, przedłużenie dokarmianie spowoduje, że krzew nie przygotuje się do zimy.
Po przekwitnięciu obłamujemy pąki, aby roślina nie tworzyła nasion, bo to ją osłabia. Azalii nie przycina się. Usuwamy tylko złamane lub uschnięte pędy.
Azalie wiekokwiatowe są raczej wytrzymałe na mróz. Może im zaszkodzić zimy wiatr. Osłaniamy je przed nim usypując z kory kopczyk wokół rośliny, a pąki, które są na końcach pędów, możemy osłonić agrowłókniną, bo to one są najbardziej wrażliwe na mróz. Na przełomie października i listopada przed nastaniem zimy azalie obficie podlewamy, bo to pomoże jej przerwać zimę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
