Mów mężczyźnie, że jest wspaniały

Mężczyźnie nie mówi się dwóch rzeczy: tego, że jest złym kierowcą i tego, że jest złym kochankiem. W naturze panów tkwi bowiem stereotyp, że w tych dziedzinach, to oni górują nad kobietami.

Oczywiście, mężczyzna mężczyźnie nierówny. Coraz więcej panów, tak jak kobiety, w łóżku pragnie czułości, zrozumienia. Swoją kobietę traktuje jak prawdziwą partnerkę, a nie wyłącznie jako obiekt do zaspokojenia. Czasami chce się tylko przytulić, by poczuć jej ciepło. Jednak zdecydowana większość panów to zdobywcy.

- Seks ma być dla facetów wspaniałym odprężeniem - mówi prof. Lew Starowicz. - Ale ma być też czymś dostępnym, w chwili, kiedy on chce, kiedy ma taką potrzebę. Nic tak nie denerwuje panów, jak ból głowy żony, czy stwierdzenie "dziś nie mam ochoty". I to z dwóch względów. Po pierwsze, nie zostaje zaspokojony. Po drugie podrażnione zostaje jego ego - jak mogła mi odmówić...

Stąd, mimo całej rewolucji seksualnej, nadal nieporównywalnie większym powodzeniem cieszą się i będą się cieszyły domy publiczne dla panów niż dla pań. Bo tam obowiązuje zasada: płacę i wymagam. Dostaję to co chcę i kiedy chcę. Mężczyzna bowiem dla swojego zaspokojenia nie musi być związany uczuciowo z partnerką. To może być osoba poznana przed półgodziną. Ba, taki związek bywa nawet bardziej podniecający - uroku dodaje mu nowość.

Unikać monotonii

Dlatego, jeżeli kobieta chce zatrzymać swojego mężczyznę, przede wszystkim musi zadbać, by w łóżku nie pojawiła się monotonia. Z jednej strony nie mówić "nie", kiedy on proponuje jakąś nową, wymyślną pozycję, z drugiej samemu zaproponować coś innego niż zwykle.

- Nuda w miłości, to jej zabójca - mówi Małgorzata Kaleta, psycholog. - Stąd miłą niespodzianką dla naszego mężczyzny, będzie wieczór / poranek, południe?/ kiedy zamiast rutynowego seksu, tak naprawdę tylko rozładowującego napięcie, a nie zaspakajającego, pojawi się coś innego, zaskakującego. I to wcale nie musi być od razu ostry seks, to może być na przykład przedłużona gra wstępna, odwrócenie dotychczasowych ról, jakiś "mały eksperyment".

Poza tym, kto powiedział, że kochać się trzeba, tuż przed pójściem spać? Zrobić co swoje, a porem odwrócić się plecami? Tu właśnie jest pole popisu dla pań. Może romantyczna kolacja, wspólna kąpiel, wspólne oglądanie filmu erotycznego. W biały dzień, kiedy dzieci zostały wysłane do babci.

Rozmawiaj o seksie

Mężczyzna lubi też rozmawiać o seksie. Lubi, kiedy kobieta daje mu sygnały, że chce się kochać. Kiedy wejdziemy na strony internetowe, znajdziemy całe multum wypowiedzi typu: uwielbiam, jak moja dziewczyna mnie prowokuje. Słowem i ciałem. Mówi do mnie: zrobię ci to, albo zrób mi to. Jak zaczyna się do mnie dobierać. Nie muszę wówczas chodzić do nocnych klubów, by podziwiać zmysłowe, damskie ciało.

Lubi być podziwiany

Każdy mężczyzna lubi też być podziwiany i ma w sobie coś z Narcyza. I choć dla kobiety aparycja partnera czy szczegóły jego anatomii nie są najważniejsze, to czasami małe kłamstewko nie zaszkodzi, a pomoże. Ba, podsyca też wierność. Jeżeli facet słyszy, że jest wspaniały, że jest jej z nim dobrze, że się jej podoba, to po co ma ryzykować i szukać szczęścia gdzie indziej? Jeszcze się okaże, że wcale taki świetny nie jest. Problem z tym, by z "komplementami" nie przesadzić - wówczas partner może uznać, że jest doskonały i nie musi się już starać.

Dobrze jest też poznać upodobania partnera. Odmiana, odmianą, eksperymenty, eksperymentami, ale panowie mają różne przyzwyczajenia i są elementy gry miłosnej, pozycje, które im sprawiają większą przyjemność od innych, których pragną stale, bez względu na okoliczności. Dlatego mądra kochanka umiejętnie je powinna wplatać w cały akt, tak by oprócz posmaku nowości, zaskoczenia, miał to, czego pragnie najbardziej.

Za tydzień - iloraz seksualności panów. Tak, to prawda, zmierzono iloraz seksualności polskich mężczyzn (SQ). Jest to erotyczny odpowiednik ilorazu inteligencji IQ.