Napastnik ranił w klatkę piersiową jednego z uczestników zabawy. O tym tragicznym zdarzeniu pisaliśmy w poniedziałek. Teraz znamy więcej faktów.
W nocy z soboty na niedzielę jednym z mieszkań w Lipsku grupa młodych ludzi urządziła imprezę. W pewnym momencie do mieszkania wszedł 20-letni mężczyzna.
Zdenerwowani wizytą nieproszonego gościa imprezowicze postanowili nakłonić go do opuszczenia lokum. Ten jednak nie posłuchał ich. Chwycił z kuchni tasak i wbił go w pierś jednego z uczestników balangi.
Mężczyzna w ciężkim stanie z uszkodzoną opłucną trafił do szpitala. Sprawca zdarzenia, trzy godziny po krwawym czynie został zatrzymany przez lipską policję. Był pijany.
Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lipsku.
- 20- letni sprawca zdarzenia został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Ma postawiony zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała za co grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Zbigniew Lenart, szef Prokuratury Rejonowej w Lipsku.
Jak usłyszeliśmy prokuratura nie dysponuje jeszcze pełną opinią lekarską co do stanu zdrowia i obrażeń poszkodowanego mężczyzny.
Może się okazać, że sprawca niedzielnego zdarzenia usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi kara od ośmiu lat więzienia.
20-latek znany jest od dawna organom ścigania. Był karany między innymi za kradzieże, pobicia i jazdę po pijanemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?