„Mr Avocado Head” sprawia, że Maroko ośmiela się marzyć. „Lwy Atlasu” powalczą o finał z reprezentacją Francji

10 sierpnia 2021 Regragui został trenerem drużyny Wydad Casablanca, z którym zdobył mistrzostwo kraju, a także wygrał afrykańską Ligę Mistrzów, pokonując w finale broniącego tytułu, egipskiego Al Ahly. Został drugim marokańskim menedżerem, który wygrał afrykańską Ligę Mistrzów, po Husseinie Ammouta, który sięgnął po to trofeum z Wydadem w 2017 roku.

Były obrońca reprezentacji, Regragui został mianowany na selekcjonera reprezentacji na niecałe trzy miesiące przed mundialem. Eksperci byli rozczarowani nominacją i nazwali go „głową awokado”, które jest poniżającym i szyderczym określeniem.
21 września 2022 roku Regragui zadebiutował w roli selekcjonera w meczu towarzyskim, który zakończył się zwycięstwem „Lwów Atlasu” nad reprezentacją Madagaskaru (1:0).

Ekipa Maroka w każdym spotkaniu ma inny pomysł na grę, punktując słabości rywala. Widać w niej rękę Hoalida Regraguiego, który stworzył energiczną, zwartą, agresywną i pełną polotu drużynę. Maroko straciło tylko jedną bramkę w całym turnieju – najmniej z wszystkich półfinalistów tegorocznego mundialu.

– Stajemy się teraz drużyną, którą wszyscy kochają na tym mundialu, ponieważ pokazujemy, że nawet jeśli nie masz tyle talentu i pieniędzy, możesz odnieść sukces. Sprawiliśmy, że wszyscy Marokańczycy i nasz kontynent są teraz szczęśliwi i dumni. Kiedy oglądasz Rocky'ego, chcesz wspierać Rocky'ego Balboa i myślę, że jesteśmy Rockym tego Pucharu Świata. Myślę, że teraz świat jest z Marokiem

– powiedział Hoalid Regragui po tym, jak jego drużyna odniosła historyczne zwycięstwo nad Portugalią i została pierwszą afrykańską drużyną, która awansowała do półfinału.

W reprezentacji Maroka można dostrzec kilku liderów, którzy biorą szczególną odpowiedzialność za bardzo dobrą organizacją w grze defensywnej, rozgrywanie oraz wyprowadzanie ataków. Jednym z nich jest Sofyan Amrabat, który jest istotnym spoiwem pomiędzy obroną a atakiem. Jego indywidualne umiejętności pozwalają na wyjście spod pressingu, a także na kapitalne rozprowadzanie piłki w boczne strefy boiska.

– Jestem taki dumny. To jest jak sen – niewiarygodne, że jesteśmy w półfinale. Zasługujemy na to w 1000 %. Walczymy i gramy z sercem dla naszego kraju. Pomimo kontuzji, pokazujemy ducha. Szacunek dla wszystkich: trenera, drużyny i personelu

– powiedział Sofyan Amrabat w rozmowie dla BBC Radio 5 Live.

Oprócz pomocnika Fiorentiny, możemy wyróżnić bramkarza „Lwów Atlasu” – Bono, Yahia Attiyat Allaha, Achrafa Hakimiego, kapitana Romaina Saïssa oraz Hakima Ziyecha. Można śmiało powiedzieć, że reprezentacja Maroka swoją postawą zainspirowała cały kontynent i cały świat.

Podopieczni Regraguiego powalczą o miejsce w finale z obrońcami trofeum – reprezentacją Francji. Mecz zostanie rozegrany w środę, 14 grudnia, o godzinie 20:00 na Al Bayt Stadium. Transmisja dostępna w TVP1 oraz TVP Sport.