MŚ w wioślarstwie. Czwórka bez sterniczki w półfinale. Pech męskiej osady

Polki na mecie miały w miarę bezpieczną, ponaddwusekundową przewagę nad czwartymi Hiszpankami, które już nie liczą się w walce o czołowe lokaty. Do półfinału z repasażu awansowały także Kanadyjki i Niemki.

We wtorek startowali również: Łukasz Posyłajka, Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda i Michał Szpakowski w czwórce bez sternika oraz Martyna Jankowska i Barbara Jęchorek w dwójce bez sterniczki. Pierwsi z wymienionych awans do półfinału przegrali o zaledwie 0,02 sekundy - tyle bowiem stracili do trzecich na mecie wioślarzy z RPA. Z kolei kobieca dwójka w swoim wyścigu zajęła ostatnią lokatę.

W środę w repasażu o awans do półfinału powalczą Wiktoria Kalinowska i Jessika Sobocińska w dwójce podwójnej. Cztery inne osady popłyną tego dnia w ćwierćfinałach: Artur Mikołajczewski w jedynce wagi lekkiej, Daniel Gałęza i Jerzy Kowalski w dwójce podwójnej wagi lekkiej, Jerzy Kaczmarek i Emilian Jackowiak w dwójce bez sternika oraz Konrad Domański i Piotr Płomiński w dwójce podwójnej.

Z przedbiegów bezpośrednio do półfinału zakwalifikowały się trzy osady: broniąca tytułu czwórka podwójna w składzie: Fabian Barański, Dominik Czaja, Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup, dwójka podwójna wagi lekkiej Martyna Radosz i Katarzyna Wełnal oraz Zuzanna Jasińska w jedynce wagi lekkiej.

Najwyżej na 25. lokatę szansę ma Marta Wieliczko, wielokrotna medalistka zawodów międzynarodowych w czwórce podwójnej, która miała przesiąść się na dwójkę podwójną, ale wobec kontuzji jej partnerki Katarzyny Zillmann postanowiła spróbować swoich sił w jedynce.

Mistrzostwa, w których bierze udział ponad 950 zawodników z 74 krajów, potrwają do 10 września. Są najważniejszym etapem kwalifikacji do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu.