MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Muzycy Radomskiej Orkiestry Kameralnej: Nie jesteśmy inspiratorami konkursu na dyrektora orkiestry

Barbara Koś
ROK
Po naszym tekście "Będzie konkurs na dyrektora Radomskiej Orkiestry Kameralnej?", zamieszczonym w serwisie "Echa Dnia" 4 maja, otrzymaliśmy list od członków orkiestry.

Zaniepokojeni wymową tekstu autorstwa pani Barbary Koś pt. "Będzie konkurs na dyrektora Radomskiej Orkiestry Kameralnej?", zamieszczonym w serwisie echodnia.eu, my, muzycy ROK odpowiadamy niniejszym oświadczeniem, które, mamy nadzieję, zostanie zamieszczone tamże w oryginalnym brzmieniu jako swoiste sprostowanie do wspomnianego artykułu.

Powodem, dla którego zabieramy głos jest to, że zostaliśmy w nim przywołani jako inspiratorzy planowanego przez władze miasta konkursu na dyrektora Radomskiej Orkiestry Kameralnej.
Zaniepokoiła nas szczególnie forma, w jakiej zostało przedstawione nasze rzekome stanowisko w tej sprawie. Autorka artykułu powołuje się na wypowiedzi obecnego dyrektora ROK pana Macieja Żółtowskiego, których w oryginalnym brzmieniu jednak nie przytacza. Nie uznaje przy tym za konieczne umieszczenie jakiejkolwiek wypowiedzi reprezentującej autentyczny głos muzyków.

Przede wszystkim sprzeciwiamy się prymitywnemu antagonizowaniu nas z dyrektorem ROK na forum publicznym. Ignorując skomplikowaną architekturę sporów, jakie w instytucjach, nawet najmniejszych, nie należą do rzadkości, z pełną dezynwolturą jeśli chodzi o brzmienie argumentów i bez uwzględnienia istoty konfliktu, pani Barbara Koś motywuje go jedynie NIEPRAWDZIWYMI żądaniami finansowymi ze strony orkiestry. Jednocześnie ów spór przedstawiany jest jako powód organizowanego przez władze miasta konkursu, co samo w sobie jest absurdalną osobliwością.

Po pierwsze - jako członkowie orkiestry nie jesteśmy uprawnieni do organizowania konkursów. Naiwnością byłoby myśleć, że możemy nawet zainicjować taki proces, nie wspominając o jego realizacji. Jeśli zaś chodzi o istotę konkursu to przypominamy autorce artykułu, że jest to forma wyboru szefów instytucji kultury obowiązująca w całej Polsce, również w Europie, której podlegają także urzędujący dyrektorzy. Spowodowane jest to kadencyjnością, która zgodnie ze swoją ideą warunkuje demokratyczną kontrolę nad instytucjami dysponującymi publicznymi środkami. Nie wpływa przy tym na ciągłość długofalowych przedsięwzięć. Kadencyjność, co do zasady, zmniejsza ryzyko wystąpienia nadużyć finansowych i nieprawidłowości organizacyjnych. Nie wiemy, czy działa tak jak chcieliby tego pomysłodawcy, nie zamierzamy jednak dyskutować z faktami. Z naszego punktu widzenia - pozwala uniknąć rutyny, która jest wrogiem wszelkich działań artystycznych. Uważamy więc pomysł władz miasta za coś naturalnego i oczywistego.

Po drugie - w świetle powyższego, nie widzimy sensu odnoszenia się do insynuacji, że to nasze postulaty finansowe spowodowały domniemane "trzęsienie ziemi" na szczeblu dyrektorskim, protestujemy jednak przeciwko demagogicznej próbie przedstawienia nas w artykule jako powodowanych niskimi, bo finansowymi pobudkami.
Nie żądaliśmy nigdy podwyższenia płac podstawowych, apelowaliśmy za to m.in. o większą przejrzystość finansową. Sprawa ma głębsze podłoże, autorka artykułu nie była jednak zainteresowana jej genezą. Po lekturze artykułu odnieśliśmy również wrażenie, że przynależność do związków zawodowych jest czymś wstydliwym, może nawet haniebnym. Dość powiedzieć, że trudno nas szukać na liście członków wspomnianego przez autorkę związku, co w dalszym ciągu wskazuje na nierzetelne przygotowanie tekstu artykułu.

Po trzecie - symptomatyczne jest uprzedmiotowienie muzyków grających w orkiestrach w powszechnej świadomości odbiorców kultury. Artykuł pani Koś stanowi niechlubny przykład konserwowania tego stanu rzeczy. Rozumiemy perspektywę słuchaczy, dla których to dyrygent czy organizator są "twarzą" przedsięwzięcia. Nie umniejszając nikomu, chcemy dać pełniejszy obraz rzeczywistości. Jako wykonawcy jesteśmy wszak współtwórcami zarówno poziomu, jak i sukcesu marki jaką jest ROK i tym samym spoczywa na nas niebagatelna odpowiedzialność, zwłaszcza w przypadku ryzykownych akcji artystycznych. Artykuł sugeruje jednak, że jesteśmy hamulcowymi rozwoju instytucji i rosnącego zainteresowania melomanów. Krzywdzące jest to, że nadaje się naszej zbiorowości kształt i sprawczość dopiero w kontekście negatywnym, jako wyrazicieli niedorzecznych i szkodliwych, wg tezy autorki artykułu, żądań.

Co do istnienia takiej, tendencyjnie przyjętej tezy, na której pani Barbara Koś oparła tekst, nie mamy wątpliwości. Protestujemy więc przeciwko nierzetelności autorki, która czyniąc z siebie rzecznika krucjaty w sprawie konkursowego trybu wyboru dyrektora, rzuca wyzwanie faktom, a przede wszystkim szermuje nieuzasadnionymi zarzutami, godząc przy tym w nasze dobre imię.

Z poważaniem

Muzycy Radomskiej Orkiestry Kameralnej

Od autorki:

Zamieszczony artykuł informował o konkursie na dyrektora Radomskiej Orkiestry Kameralnej, który zamierzają przeprowadzić władze miasta Radomia z uwagi na to, że obecnemu dyrektorowi kończy się kadencja i miasto może przedłużyć kontrakt z Maciejem Żółtowskim lub ogłosić konkurs na to stanowisko. Nie sugerowałam więc, że inspiracja przeprowadzenia konkursu płynie od muzyków.
Nie jest też moim celem "antagonizowanie zespołu i dyrektora". Ponieważ jednak Maciej Żółtowski oświadczył mi i nie tylko, że do konkursu nie przystąpi a podczas ostatniego koncertu zbierane były podpisy do prezydenta Radosława Witkowskiego z prośbą, by przedłużył kontrakt z Maciejem Żółtowskim bez konieczności udowadniania jego kompetencji przed komisją konkursową - listę podpisało ponad sto osób, sprawa stała się publiczna. Należało zatem wyjaśnić ją czytelnikom podając informację o zamierzonym konkursie. Póki co, decyzji o konkursie nie ma. Czekamy więc na stanowisko prezydenta miasta.

Barbara Koś

Zobacz też: Koncert Ptaszyna Wróblewskiego w radomskim Amfiteatrze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie