Późną jesienią 2013 roku wykonawca posadził wzdłuż 44 radomskich ulic około 600 nowych drzewek na zlecenie miejskich drogowców.
- Od tamtej pory ponad 130 z nich zostało połamanych lub wyrwanych z korzeniami. Straty przekroczyły 13 tysięcy złotych - podsumowuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Bywa, że rośliny są niszczone tuż po posadzeniu. Na początku tego roku wandale połamali drzewka i okalające je paliki między innymi wzdłuż obwodnicy południowej, jeszcze przed jej formalnym oddaniem do użytku.
- Koszt jednej sadzonki wraz z palikami to ponad 200 złotych. Wandale niszczą nie tylko młode sadzonki, ale także starsze drzewa i krzewy. Na ulicy Szarych Szeregów straciliśmy w tym roku trzy 8-letnie klony. Nieznany sprawca użył środka chemicznego, by je zniszczyć. Podejrzewamy, że rośliny mogły zasłaniać reklamy i ktoś chciał się ich pozbyć - mówi Dariusz Dębski.
Na ulicy Żeromskiego, w rejonie Młynarskiej, wandal wyrwał z ziemi sześć tui rosnących w pasie zieleni. Tym razem został przyłapany przez policjantów na gorącym uczynku. Zazwyczaj sprawców takich zniszczeń udaje się zatrzymać tam, gdzie są miejskie kamery.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?