Na nowej ulicy 1905 Roku... nie zawrócisz

Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:

- Nie ma możliwości zawracania na ulicach Maratońskiej i 1905 Roku z uwagi na klasę tych dróg oraz duże natężenie ruchu. Umożliwienie zawracania na tych ulicach spowodowałoby wydłużenie czasu oczekiwania dla tych, którzy chcą skręcić w lewo.

Jadący od Borek nowiutką ulicą 1905 Roku w kierunku centrum mogą zawrócić dopiero przy dworcu PKP. Wszystko przez to, że drogowcy nie pomyśleli tam o wybudowaniu zawrotek.

Kierowcy zawracają więc na najbliższych skrzyżowaniach, mimo że nie jest to zgodne z przepisami. - Wiem, że nie można tu zawracać, ale nie mam zamiaru jechać kilka kilometrów dalej, żeby zawrócić - przyznaje Piotr, jeden z kierowców.

ŁAMIĄ PRZEPISY

Przebudowa ciągu ulic Maratońskiej i 1905 Roku zakończyła się całkiem niedawno. Tyle, że drogowcy nie pomyśleli o udogodnieniach dla kierowców. Na każdym skrzyżowaniu zamontowane zostały sygnalizatory z kierunkowymi strzałkami w lewo. A na tych zgodnie z przepisami kierowcy nie mogą zawrócić. Wielu kierowców nie przejmuje się jednak przepisami i zawraca blokując tym samym ruch na skrzyżowaniach.

- Zielone strzałki w lewo nie palą się zbyt długo a zawracanie trwa dłużej niż skręt w lewo i robią siec czasem zatory - denerwuje się Łukasz, który często widuje takie sytuacje na skrzyżowaniu ulic Maratońskiej Limanowskiego i 1905 roku.

WYSTARCZYŁABY ZAWROTKA

Zdaniem kierowców najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie tak zwanej zawrotki na ulicy 1905 boku lun na Maratońskiej przed światłami.

- Jak wyjeżdżam z Biedronki na Maratońskiej to zawrócić mogę dopiero przy dworcu - dodaje Piotr. - To totalna paranoja. Nawet jak skręcamy w lewo i gdzieś tam zawracamy to i tak nadrabiamy drogi. Zawrotki ułatwiłyby nam życie i nie blokowałyby ruchu.

Pomysł jest słuszny, tym bardziej, że w drugą stronę od Dworca PKP w kierunku Borek można bez problemu zawrócić w dwóch miejscach. Na ulicy 1905 Roku przed Zakładami Metalowymi oraz na Maratońskiej przed skrzyżowaniem z ulica Dębową.

- Skoro tam można było, to czemu nie zrobili tego w drugą stronę? - pytają kierowcy.
DROGOWCY RADZĄ

Dariusz Dębski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu poinformował nas, że nie ma możliwości zawracania, bo znacznie wydłużyłoby to czas oczekiwania dla kierowców skręcających w lewo.
Zapytaliśmy więc gdzie ma zawrócić klient wyjeżdżający ze sklepu Biedronka, który chce dostać się na ulice Bulwarową.
- Klient wspomnianego sklepu chcący wrócić na Bulwarową może to zrobić na przykład skręcając z Maratońskiej w Limanowskiego, a potem w Krasickiego - radzi rzecznik.