Ułożyli kabel i odjechali
Pod chodnikiem układano kabel, więc robotnicy musieli zdjąć tymczasowo betonowe płyty. Wykop szybko zasypali piaskiem, ale nie odtworzyli nawierzchni trotuaru.
- Dość, że budując sygnalizację na skrzyżowaniu zlikwidowano nam jedno z przejść dla pieszych i musimy teraz chodzić dookoła, to jeszcze jakaś firma ułożyła kabel, zostawiając po sobie taki bałagan. Przecież to ruchliwa droga, czy nikt nie widzi, że prace nie zostały właściwe zakończone? - pyta oburzona pani Joanna, która mieszka w bloku naprzeciwko, przy ulicy 11 Listopada.
Chodnik będzie ułożony
W opisywanej sprawie skontaktowaliśmy się niedawno z miejskimi drogowcami, ponieważ wykonawca robót ziemnych musiał uzyskać stosowne pozwolenie na ingerencję w pasie drogowym. Chodnik ten leży bowiem w takim pasie.
- Na tym odcinku był układany kabel pod ziemią i dlatego istniała konieczność częściowej rozbiórki nawierzchni chodnika. Firma, która wykonywała prace, będzie musiała wrócić na miejsce i doprowadzić trotuar do poprzedniego stanu - zapewnia Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.
Nasz rozmówca dodał, że zawsze w takich przypadkach właściciele podziemnych instalacji mają prawny obowiązek odtworzenia nawierzchni jezdni, chodnika, ścieżki rowerowej lub parkingu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?