O parkingu pisaliśmy już wielokrotnie. Po każdych opadach deszczu na jego terenie stoi woda. Uniemożliwia to zaparkowanie tam samochodów. Z kilkudziesięciu miejsc robi się zaledwie kilkanaście.
OBIECALI I NIC
W ubiegłym roku Wodociągi Miejskie w Radomiu obiecały usunąć awarię. Problem z niedrożnością studzienek miał zniknąć do końca listopada. Niestety, woda wciąż tam stoi.
- Mieli zrobić i znowu się skądś leje - mówią zdenerwowani kierowcy. - To już trwa kilka lat, nie mogą tego raz a porządnie zrobić?
Jak dodają kierowcy parking przy Łukasika jest jedynym miejscem, gdzie można zaparkować chcąc dostać się do Urzędu Pracy.
- Ale jak popada to jest jedno wielkie bajoro i nie ma gdzie stanąć, dlatego stawiamy samochody na chodnikach - dodają.
ZNISZCZONY CHODNIK
Na parkingu pełno wody i szlamu i kawałków chodnika. Nowe płyty chodnikowe wokół parkingu też nie są w najlepszym stanie. Nie dość, że podmywa je woda zalegająca na parkingu to dodatkowo niszczą go kierowcy stawiający na nim samochody.
- Wyjeżdżając z parkingu jeżdżą po chodniku i płyty się kruszą - mówi jeden z pobliskich mieszkańców. - Zresztą nawet parkują na chodniku jak przez tę kałuże brakuje miejsca na parkingu.
Bartosz Rutkowski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu poinformował nas, że sprawa została ponownie zgłoszona wodociągom miejskim. - Jest problem z niedrożnym kanałem, który trzeba przepchać - wyjaśnił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?