- Po głębszej analizie okazało się, że będziemy potrzebowali mniej pieniędzy - mówi Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz przewodniczący społecznego komitetu budowy. - Pomnik będzie niższy, bo konserwator zabytków nie godzi się na taką wysokość, na jaką chcieliśmy budować.
Komitet ma zgodę na zbiórkę pieniędzy na całym Mazowszu. Pozwolenia wygasają z końcem tego roku, ale poseł chce składać wniosek o ich przedłużenie. - Zbierzemy pieniądze na pomnik. Jeśli utrzymamy to tempo zbiórki, wystarczy ich też na tablicę z nazwiskami wszystkich 96 ofiar katastrofy - podkreśla poseł Suski.
Taka tablica albo zostanie umieszczona na cokole albo obok pomnika. Wiosną ma być gotowy projekt architektoniczny pomnika i jego otoczenia oraz wizualizacja całości. Póki co autor projektu Andrzej Renes pracuje nad modelem w naturalnej skali.
- Na trzecią rocznicę nie zdążymy. Sprawy formalne trwają dłużej niż myśleliśmy, ale takie są procedury. Musimy poczekać z budową do czerwca przyszłego roku - dodaje poseł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?