Za ciężka ciężarówka zatrzymana na S7 pod Grójcem
Ciężarówkę skierowano na inspekcyjne wagi. Rzeczywista masa całkowita zestawu wynosiła 54,9 ton zamiast dopuszczalnych 40 ton. Z kolei naciski podwójnej osi ciągnika siodłowego, z czego jedna była osią napędową a druga bez napędu, wynosiły 21,25 tony przy normie 19 ton. O prawie 1 tonę były przekroczone również naciski potrójnej grupy osi naczepy. Oprócz tego zestaw z ładunkiem był za szeroki, za długi i za wysoki.
Kierowca miał też niewłaściwe pozwolenie na przewóz tak dużego ładunku. Nie mógł dalej jechać. Inspektorzy zatrzymali zestaw aż do czasu, kiedy po koparkę przyjechał inny transport. Ale to nie kończy sprawy. Wobec przewoźnika będą teraz wszczęte postępowania z ustawy o transporcie drogowym i ustawy prawo o ruchu drogowym. Grozi mu wysoka kara.
- Przeciążone pojazdy przyczyniają się do szybszej degradacji nawierzchni jezdni i konstrukcji obiektów inżynieryjnych w ciągu dróg. Poruszanie się po drogach przeładowanych pojazdów ma też wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Jest to również przejaw nieuczciwej konkurencja na rynku usług transportowych - przypomina Inspekcja Transportu Drogowego.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?