Samochody ocierają się o rowerzystów
Mirosław Wlazło jeździ z Radomia do Jedlni rowerem, by odwiedzać tam swoje dzieci. Korzysta przy tym z drogi prowadzącej do Kozienic.
"Powyższa trasa jest wąska, dosłownie samochody ocierają się o mnie. Jedlnia-Letnisko jest osadą wypoczynkową, nad zalew przyjeżdża tam wiele osób z Radomia" - napisał Mirosław Wlazło do starosty, uzasadniając wniosek o przeznaczenie z budżetu pieniędzy na wybudowanie ścieżki rowerowej.
Nie ma pieniędzy na projekt
Odpowiedź nadeszła z Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
"Budowa ścieżki rowerowej zlokalizowanej w ciągu drogi wojewódzkiej, jak każde tego typu przedsięwzięcie drogowe musi zostać poprzedzone opracowaniem dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem wszelkich niezbędnych opinii, uzgodnień i decyzji administracyjnych umożliwiających jego realizację. Projekt budowlany oprócz budowy wnioskowanej przez pana ścieżki rowerowej (...) powinien obejmować swoim zakresem również przebudowę jezdni wraz z jej poszerzeniem budowę chodnika i zatok autobusowych, odwodnienia pasa drogowego oraz przebudowę mostów i przepustów" - napisał Zbigniew Ostrowski, pełniący obowiązki dyrektora MZDW.
Jego zdaniem inwestycja wiązałaby się także z pozyskaniem terenu niezbędnego na poszerzenie pasa ruchu drogowego, ale trudna sytuacja finansowa samorządu województwa powoduje, że nie może być mowy nie tylko o wykupieniu gruntów czy realizacji inwestycji, ale nawet o stworzeniu projektu.
"Jednocześnie informuję, że istnieje możliwość dotarcia do Jedlni-Letnisko innymi drogami znacznie mniejszym natężeniu ruchu, a przede wszystkim wytyczonymi wzdłuż torów kolejowych szlakiem rowerowym" - stwierdził dyrektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?