Najlepsze w Europie akrobacje... bez Polaków? (video + foto)

O nastrojach najlepiej świadczy wypowiedź Stanisława Szczepanowskiego, dyrektora Aeroklubu radomskiego i polskiej kadry.

- Jako tako. Co innego można powiedzieć, kiedy spojrzeć na klasyfikację mistrzostw? - powiedział wczoraj.

SŁABE LOTY POLAKÓW

- Obronić brązowy medal będzie trudno. Francuzi i Rosja-nie są poza naszym zasięgiem. Uciekają nam Czesi, z którymi mieliśmy walczyć o medal - powiedział Robert Kowalik, zawodnik Aeroklubu Radomskiego.

6te Mistrzostwa Europy w akrobacjach samolotow.
Załadowane przez: echodniaeu. - Koszykówka, baseball,piłka i wiele więcej sportowych wideo!

W pierwszej konkurencji, programie obowiązkowym znanym zajął 25 miejsce, w drugim - dowolnym był 29. Jeszcze niższe pozycje zajmował drugi z radomskim pilotów, Ireneusz Jesionek, odpowiednio 40 i 34.

Najwyższe lokaty z naszych reprezentantów zajęli w wy-mienionych konkurencjach Wojciech Krupa, na co dzień zawodnik Aeroklubu Ziemi Lubuskiej, 18 w programie obowiązkowym znanym i Radosław Rumszewicz, z Aeroklubu Mieleckie-go, 24 w dowolnym.

- Trudno nam, pilotom amatorom rywalizować z zagranicznymi pilotami, którzy zajmują się tym zawodowo. Do tego dochodzą jeszcze problemy ze sprzętem - powiedział Robert Kowalik.

ZMIENIAŁ MASZYNĘ

W niedzielę Ireneusz Jesionek musiał szybko zmieniać samolot, bo w maszynie, na której przygotowywał się do mistrzostw zerwała się linka od steru kierunku.

- Musiałem tuż przed konkurencją wsiąść do samolotu, który pożyczyli mi koledzy z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. To mocniejszy samolot i dopiero się go uczyłem - powiedział radomianin. - W poniedziałek, w programie nieznanym dobrze wykonałem lot. Uważam, że najlepiej z zawodników, którzy startowali przede mną. Zobaczymy co to da?

Po wykonaniu lotów przez 30 zawodników, Ireneusz Jesionek zajmował 18 miejsce. Najlepszy z naszych zawodników był Radosław Rumszewicz, na dziewiątej pozycji. Robert Kowalik miał startować późnym popołudniem, w ostatniej grupie zawodników.