Ulica Mickiewicza w Radomiu była remontowana w ubiegłym roku. Drogowcy ułożyli nowy asfalt i wybudowali nowe zatoczki parkingowe. Problem jednak w tym, że jedno miejsce parkingowe jest za krótkie. Od reszty zatoczki oddziela je latarnia.
Mowa o pierwszym miejscu parkingowym na ulicy Mickiewicza po stronie ulicy Waryńskiego.
- Nie wiem jaki pojazd się tu zmieści - mówi mężczyzna, którego spotkaliśmy na miejscu. - Chyba tylko maluch albo smart. Po co to było w ogóle robić, kto to projektował, nie można było pół metra zatoczki dobudować?
Ulica Mickiewicza objęta jest strefą płatnego parkowania. Strefa zaczyna się jednak dopiero za latarnią, która stoi na zatoczce. Na małym kawałku zatoczki można więc parkować za darmo. Dlatego codziennie stoi tam jakiś samochód, którego kierowca chce uniknąć parkowania.
- Zdziwiłbym się, gdyby brali jeszcze pieniądze za to wybrakowane miejsce - dodaje nasz czytelnik.
Bartosz Rutkowski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu tłumaczy, że docelowo w tym miejscu mają powstać elementy małej infrastruktury drogowej.
- Niebawem staną tam stojaki rowerowe - wyjaśnia. - Do tego czasu jednak mogą tam stawać parkować samochody, które się tam mieszczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?