Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw jazda, potem latanie? Port Lotniczy Radom kupił samochód za 84 tysiące

jp
Tak wygląda toyota verso. Jej cena katalogowa to od 85 do 123 tysięcy złotych.
Tak wygląda toyota verso. Jej cena katalogowa to od 85 do 123 tysięcy złotych. fot. materiały prasowe Toyoty
"Jeszcze żaden samolot nie poleciał z Radomia i nie wiadomo czy w ogóle odleci, a organizatorzy lotniska już wydają ciężkie pieniądze na samochody" - napisał do nas internauta. Łukasz Skorupski ze spółki Port Lotniczy Radom, tłumaczy, że samochód był jej niezbędny.

Budują od lat

Pomysł zbudowania lotniska cywilnego, które miałoby zapewnić mieszkańcom regionu połączenie lotnicze ze światem liczy już sobie ponad 10 lat. W 1989 roku powołano Miejski Zarząd Rozwoju Miasta "Arch-Geo-Bud", który przekształcono w Regionalny Ośrodek Informacyjny Radom - Media, a następnie powołano spółkę miejską Port Lotniczy Radom. Ten podmiot już dwukrotnie był dofinansowywany przez władze Radomia. 11 czerwca 2007 roku radni przekazali na ten cel 12 milionów złotych, a 28 stycznia 2008 roku kolejne 10 milionów złotych.

Jak sprawdziliśmy, spółka Port Lotniczy Radom kupiła pod koniec ubiegłego roku w wyniku konkursu ofert toyotę verso za 84 tysięcy złotych.

- Mieliśmy nieuwzględniany wcześniej zysk za Air Show, pod koniec roku można kupić taniej samochody, a poza tym pojazd jest niezbędny do normalnego funkcjonowania spółki - tak tłumaczy ten zakup Łukasz Skorupski ze spółki Port Lotniczy Radom.

PODRÓŻE KOSZTUJĄ

Dodał, że do tej pory pracownicy spółki używali własnych prywatnych samochodów, rozliczając delegacje. Niektóre z aut robiły nawet po tysiąc kilometrów miesięcznie.
- Wszystkie formalności dotyczące działalności naszej spółki trzeba załatwiać w Warszawie, poza tym dość często musimy dojeżdżać na lotnisko, dowozić tam geodetów, rzeczoznawców, pasażerami samochodu są też wojskowi, którzy towarzyszą nam w pracach - mówi Łukasz Skorupski.

PRZEGRANY ZAKŁAD

Pomimo wielu zapowiedzi zgłaszanych już nie tylko przez polityków i samorządowców, ale również samych przedstawicieli spółki, że "już niedługo będziemy latać", nie udało się do tej pory dopełnić formalności związanych z przejęciem przez miasto części terenów wojskowych. Jest to konieczne do tego, aby w ogóle rozpocząć starania o uruchomienie cywilnego portu lotniczego.

W lutym 2008 roku ówczesny prezes spółki Port Lotniczy Radom Ryszard Zębala, założył się z nami, że do końca 2009 roku powstanie cywilne lotnisko i wystartuje z niego pierwszy samolot pasażerski. Oczywiście przegrał zakład. Dziś ludzie ze spółki o wiele ostrożniej wypowiadają się na temat realnych terminów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie