Weronika Mróz urodziła się w 1903 roku w Nowinkach w obecnym powiecie lipskim. Jej rodzice prowadzili gospodarstwo, mieli sześcioro dzieci. Pani Weronika była najmłodsza z rodzeństwa. Ojciec zmarł, gdy była jeszcze małym dzieckiem. Trud wyżywienia i wychowania rodziny spoczął na matce.
- Żyliśmy w strasznej biedzie. Mama ciężko pracowała, chodziła też po prośbie do innych …- ze łzami w oczach wspominała tamte lata. Ona sama nie tylko pomagała matce w prowadzeniu gospodarstwa, ale najmowała się też do pracy u sąsiadów.
Z rodzinnego domu wyprowadziła się w 1923 roku po wyjściu za mąż za mieszkającego w Szymanowie Jana Mroza. Zajmowali się uprawą roli, pani Weronika była też krawcową, szydełkowała i robiła na drutach. Mąż pani Weroniki zmarł w 1964 roku. Samotnie mieszkała do 1972 roku, kiedy to przeprowadziła się do Radomia do syna, a potem do mieszkającej w Białymstoku wnuczki, Elżbiety Młyńskiej.
Do Szymanowa przyjeżdżała w każde wakacje, gdzie rodzina zawsze hucznie świętowała jej urodziny. Niestety, w tym roku nie będzie już takiej okazji - 19 lipca Weronika Mróz zmarła w Białymstoku. Jej pogrzeb odbędzie się 21 lipca w Radomiu, uroczystości rozpoczną się o godzinie 12 mszą świętą w kościele na Idalinie. Weronika Mróz zostanie pochowana na cmentarzu na Firleju obok swego męża.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?