Najwięcej scen powstało w mieszkaniu Joanny i Jacka Sadowskich, którzy użyczyli mieszkania ekipie.
Wyzwanie było trudne. W filmie musiał się znaleźć bakłażan jako rekwizyt, bohaterem miała być Teresa lub Tadeusz Turoń. Gatunek Theiller Suspens. W filmie miało też paść zdanie "Załóż swoje okulary bo będę tańczyć w płomieniach".
POMÓGŁ KSIĄDZ I RODZICE
Po powrocie z Warszawy, gdzie otrzymali wytyczne do filmu ekipa spędziła noc w siedzibie Stowarzyszania Centrum Młodzieży Arka na Starym Mieście, której użyczył im ksiądz Andrzej Tuszyński. - Tam wymyślaliśmy scenariusz, istna burza mózgów - opowiada Rafał.
Potem przenieśli się do mieszkania rodziców Rafała: Joanny i Jacka Sadowskich.
- Chwała im za to, bo nie mieliśmy innej lokalizacji tak pasującej nam do filmu - mówi chłopak. - A wpuścić do domu 15 osobowa ekipę z kablami, monitorami, statywami i oświetleniem to nie lada wyzwanie. Dom wyglądał jak jedno wielkie studio.
DOSTARCZYLI NA CZAS
Pomagała siostra Edyta, która zajęła się stylizacją pomieszczeń i Adam, który był operatorem.
Drzwi od pokoju rodziców zasłonili w nocy blendą, która odbija światło, by ich nie obudzić. O 4 w nocy nagrywali scenę w kuchni. Jak mówią, nerwówka była straszna.
- Najgorzej było jednak przy montażu, bo nie mieliśmy zbyt wiele czasu na montaż i została nam godzina na dowiezienie materiału do Warszawy - mówi Rafał. - To trochę nie fair, bo Ci z Warszawy mieli o wiele bliżej, żeby dostarczyć film.
GLOSOWANIE W WARSZAWIE
Film zatytułowali "Zapalniczka". Opowiada o zdradzie i zbrodni doskonałej. Żona postanawia otruć męża pisarza, ten zaś nie zauważa dziwnego zachowania żony i cały czas pisze swoją książę. W kulminacyjnym momencie, mąż dowiaduje się o spisku żony. Jak to się skończy dowiemy się już w środę 26 października. W Warszawie w Klubie Powiększenie przy ulicy Nowy Świat 27 o godzinie 19 odbędzie się projekcja filmów konkursowych.
Tam film radomian ma szansę na wyróżnienie publiczności.
- Dlatego prosimy, by przyszło jak najwięcej osób z Radomia, które mieszkają w Warszawie, by nas weprzeć podczas głosowania - mówi Rafał.
29 października natomiast okaże się czy film zdobył nagrodę główną czy jedno z dziewięciu wyróżnień. Najlepszy film poleskiej edycji 48 HFP zostanie wyświetlony podczas Filmapaloozy, oficjalnego 48 HFP Awards Weekend. Zwycięska grupa otrzyma też cenne nagrody, między innymi topowy program do pisania scenariuszy o wartości 250 dolarów amerykańskich oraz prezentację podczas specjalnych projekcji na Festiwalu w Cannes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?