Scenariusz był następujący: W czwartek rano Nadwiślański Oddział Straży Granicznej otrzymał informację, że pociągiem relacji Radom-Warszawa podróżują cudzoziemcy, nielegalnie przebywający w Polsce. Trzech obcokrajowców rozrabiało w jednym z przedziałów. Jeden z nich miał przedmiot przypominający broń palną.
Pociąg został skierowany na bocznicę kolejową, żeby opuścili go inni pasażerowie. Na miejsce wezwano policjantów. Gdy radiowóz zbliżał się do pociągu, w kierunku funkcjonariuszy padły strzały.
Biuro Ochrony Rządu zdecydowało o ewakuacji znajdującą się w okolicy Warki centrum pobytowego w Sielance dla uczestniczącej drużyny.
Rozmowy negocjatora policyjnego ze sprawcą strzelaniny nie przyniosły rezultatów. Z okna wagonu ponownie padły strzały. Do akcji wkroczyli antyterroryści, wspierani przez śmigłowiec. W czasie szturmu na pociąg i strzelaniny, ranny został jeden z napastników. Jego koledzy zostali obezwładnieni.
Ranny agresor, pod eskortą policji, został przekazany służbom medycznym. Pozostali trafili do policyjnego aresztu.
Ćwiczenia nosiły kryptonim "Tabor 2011" i były przygotowaniami służb przed przyszłorocznym turniejem finałowym piłkarskich mistrzostw Europy EURO 2011, które mają się odbyć w Polsce i na Ukrainie.
- Celem takich testowanie sytuacji w różnych wersjach, nawet najbardziej skomplikowanych i niewyobrażalnych. Służby biorące udział w tych ćwiczeniach uczą się współdziałania między sobą. Im więcej takich ćwiczeń tym potem będą sprawniejsze działania w praktyce - powiedział Tadeusz Kaczmarek rzecznikiem mazowieckiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?