18-letni ochroniarz zgłosił się do komendy 11 listopada. Twierdził, że pobiło go kilku mężczyzn, mieli też oni ukraść z obiektu, którego pilnował kilka worków cementu oraz przewody elektryczne.
- Sprawą zajęli się policjanci z komisariatu I i ustalili, że takiego zdarzenie w ogóle nie było. 18-latkowi przedstawiono zarzut zawiadomienia o nie popełnionym przestępstwie. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa, za które grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności - informowała Justyna Leszczyńska z zespołu do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?