Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad, szybka akcja policji i zaplamiona krwią kurtka płonąca w piecu. W Przususze sceny rodem z sensacyjnego filmu

/Sok/
Fot. Archiwum
Wszystko zaczęło się we wtorek.

Policjanci z wydziału kryminalnego przysuskiej komendy zatrzymali mężczyznę, który we wtorek wieczorem w centrum miasta dokonał rozboju na 42 -letnim mieszkańcu Przysuchy

Wszystko zaczęło się we wtorek o godzinie 18.20. Wówczas dyżurny komendy powiatowej Policji w Przysusze otrzymał telefon o rozboju dokonanym na 42- letnim mężczyźnie. Z ustaleń wynikało, że pieszy został zaatakowany na ulicy Grodzkiej z tyłu przez młodego mężczyznę. Napastnik uderzył pieszego w głowę, przewrócił go na ziemię, a następnie kopał po całym ciele. Po pobiciu przeszukał ubranie poszkodowanego i zabrał mu telefon komórkowy, papierośnicę i z palca ściągnął złotą obrączkę. Następnie zbiegł w nieznanym kierunku.

Policjanci natychmiast podjęli działania. Po upływie około godziny przysuscy kryminalni ustalili dane sprawcy i o godzinie 19.45 zatrzymali 25-letniego sprawcę rozboju.

Okazało się, że po dokonanym przestępstwie młody mężczyzna uciekł do sąsiedniej wsi, ukrywając się u swoich krewnych. W toku dalszych czynności odzyskano skradzione przedmioty, które sprawca schował w sianie w stodole.

Kurtkę zaplamioną krwią pokrzywdzonego spalił w piecu. Pomimo zacierania śladów zebrane dowody potwierdziły udział zatrzymanego mężczyzny w rozboju. Okazało się również, że mężczyzna przebywa obecnie na przerwie w odbywaniu kary więzienia za podobne przestępstwo. Zatrzymanego osadzono w policyjnym areszcie, gdzie czeka na zarzuty. Za popełnione podobne przestępstwo w warunkach recydywy grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 12, w ramach recydywy zwiększonej o połowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie