W Częstochowie i Krakowie wyznaczono miejsca koncentracji strażaków, którzy na pomoc powodzianom jadą z całej Polski. Stamtąd ratownicy będą rozsyłani do miejscowości, w których ich pomoc jest najbardziej potrzebna.
W poniedziałek po południu do Krakowa wyjechał Jacek Pastuszka, zastępca dowódcy Jednostki ratowniczo - Gaśniczej przy ulicy Traugutta. Zabrał ze sobą specjalistyczny kontener powodziowy z wyposażeniem potrzebnym w czasie akcji powodziowych. Jacek Pastuszka jest jednym z dowódców prowadzących akcję na terenach powodziowych.
- Właśnie wyjeżdżamy z Krakowa do Oświęcimia - mówi Jacek Pastuszka, z którym rozmawialiśmy we wtorek. - Mamy dziewięć samochodów, pompy, Łodzie. Sytuacja jest trudna w Krakowie lało przez całą noc.
We wtorek do Częstochowy wyruszyło kolejnych dwóch strażaków. Oni pojechali samochodem gaśniczym z Pionek, który ciągnął pompę o dużej wydajności. To rodzaj dużej przyczepy z agregatem.
- Oni włączyli się do kolumny strażaków z całej Polski jadących do Częstochowy - wyjaśnia Łukasz Szymański, rzecznik prasowy radomskiej straży pożarnej.
Organizacja akcji pomocy powodzianom odbywa się w ramach Centralnego odwodu Operacyjnego opracowanego przez Państwową Straż Pożarną. Mieszkańcy Radomia i powiatu mogą więc spać spokojnie, strażacy są przygotowani do zapewnienia pomocy także na miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?