Kiedy patrzy się na panią Kasię, od razu widać, że praca z najmłodszymi to jej wielka pasja. Uśmiech nie schodzi z jej twarzy, a gdy mówi o swoich podopiecznych, w jej głosie słychać prawdziwe zaangażowanie. Pracuje jako nauczycielka w klasach wczesnoszkolnych w Publicznej Szkole Podstawowej numer 29 z Oddziałami Integracyjnymi przy ulicy Ceglanej w Radomiu. Teraz jest wychowawczynią klasy IB, a przez ponad trzy dekady pracy z dziećmi wychowała pokolenia młodych ludzi.
- Jestem nauczycielem już od 35 lat. Zdecydowałam się na ten zawód, bo moja mama była nauczycielem w przedszkolu - opowiada o swojej pracy Katarzyna Starnawska. - Nigdy nie żałowałam tego wyboru, i gdybym miała możliwość decydować jeszcze raz, także zostałabym nauczycielem w nauczaniu początkowym - dodaje z uśmiechem. - Mam pod opieką dzieci, które są w takim wieku, że faktycznie kochają swoją panią, a ja, kiedy tego potrzebują, jestem dla nich trochę jak taka klasowa mama, oddaję im to ciepło , które do mnie trafia. To sprawia mi niesamowitą radość.
Jak pracuje się z dziećmi, które dopiero zaczynają stawiać swoje pierwsze kroki w edukacji szkolnej?
- Na szczęście, nauczyciel w klasach młodszych ma dużą dowolność i może kształtować czas uczniów w zależności od ich potrzeb. My nie mamy 45-minutowych lekcji, dzwonków i przerw, więc kiedy widzę, że dzieci potrzebują wytchnienia od nauki, to odpoczywamy czy bawimy się - opowiada o swojej codziennej pracy laureatka konkursu „Nauczyciel na Medal”. - Ale nie jest też tak, że w klasach młodszych nie ma nauki. Dzieci ciągle poznają świat, a ja muszę ułatwić im to, zachęcić do dalszego pogłębiania wiedzy i sprawić, by odnalazły się w klasowej rzeczywistości.
Katarzyna Starnawska przyznaje, że nie dla wszystkich najmłodszych jest to od razu łatwe, ale ma swoje sposoby, by dziecko poczuło się w szkole dobrze.
- Ważne jest umiejętne, indywidualne podejście do każdego dziecka, no i dużo cierpliwości. Każdy uczeń musi dorosnąć do tego, by się uczyć, ale odpowiednia motywacja i nagradzanie za postępy działają cuda - uśmiecha się.
Dzieciom zdarzają się także chwile, kiedy tęsknią za mamą. Wtedy z pomocą przychodzi im pani Kasia. - Staram się rozmawiać tak po matczynemu, zachęcam do zabawy z innymi dziećmi. Rodzice też muszą być przekonani, że ich dzieci idą w dobre ręce - mówi Katarzyna Starnawska. - Ważna jest też atmosfera w klasie, dlatego uczymy dzieci, by pomagały sobie wzajemnie i były życzliwe. Dzięki temu te dzieci, które radzą sobie słabiej szybko nadrabiają zaległości. Moi uczniowie chętnie też biorą udział w akcjach charytatywnych.
Katarzyna Starnawska przez cały swój okres pracy z dziećmi wychowała już kilkanaście klas podopiecznych.
- Zawsze jest mi niezwykle miło, kiedy ktoś wita mnie uśmiechem na ulicy, a potem okazuje się, że ten dorosły mężczyzna był kilkanaście lat temu małym chłopcem, którego uczyłam. Zdarza się także, że moi dawni uczniowie powierzają mi pod opiekę swoje dzieci - opowiada nasza laureatka. - Dla mnie największą nagrodą za moją pracę jest właśnie uśmiech moich podopiecznych.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
Łukash zagrał w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?