Gra na instrumentach jest bardzo ciekawa
(fot. Barbara Koś)
Na piętrze kina "Helios" rozlega się cichy głos fletów. Przy stoliku Piotr Czyż, radomski muzyk, coś tłumaczy zebranym przy nim dzieciom. Amelka, Kornalia, Klaudia, Olek, Maks, Gosia, Zuzia i Oliwier pilnie słuchają trzymając niewielkie instrumenty w rękach. Na monitorze laptopa wyświetlana jest bajka.
- To "Przygody małego Nemo w krainie snów" - objaśnia nas Piotr Czyż.- Bajka, którą sam lubiłem oglądać, gdy byłem w waszym wieku - mówi do dzieci.
Ale teraz sza! Zajęcia trwają! Ich uczestnicy uczą się ilustrować bajkę dźwiękiem. Pan Piotr podaje pierwszy podaje dźwięk na flecie a dzieci powtarzają na grzechotkach i bębenkach .
-Teraz burza - poddaje pan Piotr .- Grzmi!...- A teraz cykają świerszcze.
I instrumenty używane przez maluchów wiernie oddają wskazane dźwięki. W pierwszym tygodniu ferii kino przygotowało warsztaty muzyczne.
- Kiedy zaproponowano, bym je poprowadził bardzo się ucieszyłem - podkreśla Piotr Czyź.- Lubię pracować z dziećmi i starać się, by poznawały tajniki muzyki.
W poniedziałek muzyk przyniósł większe instrumenty we wtorek razem z prowadzącym maluchy same robiły instrumenty z przedmiotów codziennego użytku, w środę bawią się i uczą gry na "miniaturkach".
- Chodzi mi o umuzykalnienie dzieci - mówi pan Piotr. - Muzyka tak bardzo rozwija wyobraźnię. Szkoda, że te warsztaty nie trwają dłużej.
- Bardzo mi się tutaj podoba! - woła Olek Banasik, który na pytanie "ile masz lat" odpowiada z dumą : niecałe pięć!
Ale większa część słuchaczy chodzi już do szkoły i też bardzo im się podobają takie muzyczne ferie.
Z uwagi na szczupłość miejsca w holu kina nie może być tłumu. Ale za to w Filii Miejskiej Biblioteki
Publicznej numer 6 przy ulicy Kusocińskiego 13 gwar słuchać nawet miedzy regałami. Zaglądamy na salę widowiskowa. Tłum!
- Dziś zgłosiło się 44 dzieci - mówią Aneta Sobania i Ewelina Krasińska, prowadzące biblioteczne zajęcia feryjne.- I to nie tylko mieszkających na Osiedlu XV - lecia… Dzieci są z różnych stron Radomia.
Od godziny 11 były już zawody czytelnicze a teraz trafiliśmy na - zabawy ruchowe zatytułowane " Ty też możesz być..".
W domyśle- zwycięzcą, bo właśnie zaczynają się zawody zręcznościowe, Najpierw bieg z jajkiem na łyźce. Bieg znany ale i lubiany. Potem będą jeszcze inne konkurencje. A na zakończenie dnia odbędą się "Manualne zmagania z papierem". Czyli zajęcia plastyczne,
W czwartek będą jeszcze inne atrakcje. Zawody związane z temperaturami ,konkurs "Kto ostatni, ten trąba! ...
A w piątek będzie straszyć! Dlatego zajęcia nazywają się "Uuuaaaa!!!! Czyli zmagania się ze strasznym strachem. A także zawody ruchowe " Nie zdążysz się bać!. Zakończą dzień "Straszne opowieści, ołówek szeleści".
-Przyjdziemy na wszystkie - zapewnia nas Julka z gronem koleżanek.
- Kiedy zaproponowano, bym poprowadził warsztaty bardzo się ucieszyłem - podkreśla Piotr Czyź
(fot. Barbara Koś)
- Bardzo mi się tutaj podoba! - woła Olek Banasik, obok stoi Piotr Czyź
(fot. Barbara Koś)
-Będziemy tu przychodzić każdego dnia ferii! - zapewniają nas uczestniczki "Ferii w Bibliotece" w filii numer 6
(fot. Barbara Koś)
Barbara Koś
Zabawa z jajkiem w "szośtce" już się rozpoczęła
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
