Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie chca większej emerytury?

Anna NIEDZIELSKA <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>

Z końcem grudnia mija ustawowy termin składania do ZUS dokumentów i wniosków o ustalenie kapitału początkowego.

Tych dokumentów do ZUS nie złożyło jeszcze wiele osób w naszym regionie, a które powinny to zrobić. Za kilkanaście lat mogą mieć z tego powodu sporo niższą emeryturę.

Do dostarczenia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dokumentów niezbędnych do ustalenia kapitału początkowego zobowiązane są osoby, które urodziły się po 31 grudnia 1948 roku i równocześnie pracowały przed 1 stycznia 1999 roku. ZUS nie ma w swoich bazach wszystkich danych dotyczących odprowadzonych składek, więc w naszym interesie jest dostarczenie ich i to jak najszybciej.

BEZ KARY, ALE…

Ustawowy termin mija pod koniec grudnia. Kto nie zdąży dostarczyć dokumentów do ZUS do tego czasu, nie otrzyma żadnej kary, ale jeśli zapomni o dopilnowaniu tego obowiązku ukarze się sam.

- Zdajemy sobie sprawę, że skompletowanie dokumentów nie jest proste. Nawet jeśli komuś brakuje jednego dokumentu wniosek o ustalenie kapitału początkowego warto złożyć, bo w każdej chwili braki w dokumentacji można uzupełnić. Nie wolno jednak zapomnieć w ogóle o złożeniu wniosku o ustaleniu kapitału początkowego - przestrzega Paweł Kaleta, wicedyrektor ZUS. - Ustalenie kapitału początkowego jest bardzo ważne, bo nawet groszowe składki z jednej czwartej etatu mogą zaważyć na zakwalifikowaniu ubezpieczonego do wyższej grupy naliczania emerytury.

W przyszłości emerytury będą ustalane na podstawie wysokości odprowadzonych składek, a kapitał początkowy to - w uproszczeniu - nasze składki emerytalne sprzed 1999 roku. Jeśli więc go nie ustalimy, sami odejmiemy sobie pieniądze od przyszłej emerytury.

KŁOPOT DLA BEZROBOTNYCH

Mimo że o kapitale początkowym mówi się od kilku lat, to wciąż prawie połowa ubezpieczonych nie ma niezbędnych wyliczeń. Czemu? - Nie zawsze kadrowi przypominają pracownikom o tym obowiązku. Kłopot jest także z osobami bezrobotnymi czy rencistami albo mieszkającymi za granicą. Często nie wiedzą o takim obowiązku, albo nie ma im kto pomóc w skompletowaniu dokumentów - wylicza dyrektor Kaleta.

Największym problemem jest jednak zdobycie odpisów umów o pracę, jeśli zakład już nie istnieje. Niestety, w ostatnich latach zmieniały się przepisy dotyczące przechowywania dokumentów kadrowych i nie wszystkie są do odzyskania. W tym jednak ZUS także jest w stanie pomóc - dysponuje spisami firm i archiwów, w których są ich dokumenty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nie chca większej emerytury? - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie