Około godziny 15 burza nadciągnęła nad nasz region od zachodu. Największe spustoszenie zrobiła w powiecie grójeckim.
- Jest bardzo dużo powalonych drzew. Nawet nie mam czasu rozmawiać - powiedział tylko dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grójcu.
W powiecie białobrzeskim strażacy kilka razy wyjeżdżali, by posprzątać po krótkiej wichurze, między innymi powalone drzewo z ulicy Krakowskiej w Białobrzegach i na drodze wojewódzkiej numer 731 w Bieńkowskiej Woli.
Poza tym, gasili pożar stodoły, która prawdopodobnie zapaliła się od uderzenia pioruna.
Dwie stodoły paliły się, również od uderzenia piorunów, w powiecie kozienickim, w Wyborowie, w gminie Grabów nad Pilicą i Wólce Tyrzyńskiej, w gminie Kozienice.
Musieli też usuwać złamane drzewa, które tarasowały drogi. Najwięcej powalonych przez burzę drzew było w gminach Głowaczów i Grabów nad Pilicą.
W powiecie szydłowieckim, strażacy przyjęli siedem zgłoszeń o złamanych drzewach. Najpoważniej było w Wałsnowie, gdzie na moment zablokowany był pas w kierunku Kielc na "siódemce".
W powiecie przysuskim drzewo zwaliło się na drogę wojewódzką numer 749 w Ruskim Brodzie.
Na szczęście w żadnym z przypadków drzewa nie upadły na przechodzących ludzi lub przejeżdżające pojazdy.
Burze nie dotarły nad powiaty lipski i zwoleński.
Czekamy na Państwa zdjęcia z burzy oraz informacje dotyczące jej skutków pod adresem [email protected] Najciekawsze opublikujemy na łamach papierowego wydania "Echa" oraz na portalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?