List od Donalda Tuska odczytał jubilatce (z lewej) Rafał Rajkowski.
Pani Antonina urodziła się we wsi Franków w gminie Policzna. Jej rodzice prowadzili gospodarstwo rolne, wychowywała się razem z sześciorgiem rodzeństwa. Nie ukrywa, że będąc jeszcze małą dziewczynką ciężko pracowała nie tylko w domu rodziców, ale też wynajmując się u innych.
Pamięta tragedie związane zarówno z I, jak i II wojną światową. Uważa, że były to najtrudniejsze lata w jej życiu. Ale były też lata spokojne i szczęśliwe. Urodziła czworo dzieci, dochowała się 8 wnuków i 18 prawnuków.
- Mama zawsze miała pogodne podejście do życia - mówi córka Janina Procka.
Pani Antonina potwierdza: - Trzeba brać wszystko, co daje życie, nie wymagając od niego zbyt wiele - podkreśla.
Pomimo sędziwego wieku ma dobrą pamięć, nie używa okularów. Tyle tylko, że trudno już jej się samodzielnie poruszać.
Dieta? Nie, nigdy nie stosowała specjalnej diety, nie lubi jednak jeść tłustych rzeczy. Lubi za to proste potrawy - kaszę, chleb z mlekiem. Alkoholu nie pije od 50 lat. Z jednym wyjątkiem. Tym wyjątkiem jest 26 maja 2010 roku. W tym dniu obchodzi bowiem swoje 100 urodziny.
Na uroczystość do Frankowa zjechała nie tylko rodzina, ale też przedstawiciele różnych urzędów, instytucji.
List premiera Donalda Tuska z życzeniami i gratulacjami odczytał Rafał Rajkowski, kierownik radomskiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. 200 lat życzył jubilatce Stanisław Pająk, wójt gminy Policzna, 200 lat zagrał pani Antoninie zespół Sobótka, "200 lat niech żyje nam" śpiewali wszyscy. Były również różne prezenty oraz oczywiście ozdobny tort i lampka wina.
A w oczach jubilatki - łzy…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?