Jeszcze nie tak dawno mało kto wierzył, że po groźnej kontuzji stopy i po operacji Weronika Domagała wróci na kort i będzie odnosić sukcesy. 25-letnia zawodniczka wierzyła od początku, że gdy dojdzie do zdrowia, to będzie bić się o medale. Pojechała do Bydgoszczy i osiągnęła sukces.
W ćwierćfinale duet radomsko-krakowski pokonał parę Elżbieta Iwaniuk (AZS Poznań)/Patrycja Polańska (Sport Klub Kryspinów) 6:1, 6:3. W meczu o finał lepszy okazał się duet Olga Brózda / Anastasiya Shoshsyna (Angelique Kerber Puszczykowo), który zwyciężył 6:1, 6:0. Duet z Puszczykowa to późniejszy złoty medalista turnieju.
W singlu Domagała miała pecha, gdyż już w pierwszej rundzie trafiła na aktualną mistrzynię Polski, Magdalenę Fręch (Kobierski Łódź). Swój mecz przegrała 4:6, 1:6, ale łatwo się nie poddała, walczyła bardzo dzielnie, a zwłaszcza pierwszy set miał bardzo wyrównany przebieg. Natomiast Magdalena Fręch nie zawiodła i ponownie zdobyła mistrzostwo kraju.
- Mimo tego, że nie powiodło mi się w singlu to jestem zadowolona z tych mistrzostw. Mam nadzieję, że latem uda się zdobyć złoto - zapowiada radomianka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?