Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesłusznie zwolniony lekarz wyywalczył powrót do pracy w sądzie

Tomasz DYBALSKI, [email protected]
- Brakowało mi pracy w szpitalu – mówi zadowolony z wyroku sądu Włodzimierz Bąkała.
- Brakowało mi pracy w szpitalu – mówi zadowolony z wyroku sądu Włodzimierz Bąkała. Łukasz Wójcik
Sąd przywrócił Włodzimierza Bąkałę na stanowisko ordynatora oddziału wewnętrznego i kardiologii lecznicy w Kozienicach

Janusz Stąpór, starosta powiatu kozienickiego:

- Nie wpływam na decyzje personalne, które podejmuje dyrektor szpitala. Uważam, że potrafi on podjąć dobre decyzje. Najważniejsze dla mnie jest to, że szpital przestał się zadłużać i w planach jest dalszy rozwój tej placówki.

Po trwających kilka miesięcy sprawach sądowych jest decyzja o powrocie Włodzimierza Bąkały do pracy w kozienickim szpitalu.

Włodzimierz Bąkała był ordynatorem oddziału wewnętrznego i kardiologii do końca sierpnia ubiegłego roku. Kiedy kończyła się jego kadencja, został przeprowadzony konkurs. Bąkała wygrał go po raz kolejny, ale mimo tego dyrektor Szpitala Powiatowego w Kozienicach zatrudnił na to stanowisko inną osobę, a Włodzimierz Bąkała stracił pracę w lecznicy.

ZDECYDOWAŁ SĄD

Odwołał się do sądu pracy i wygrał proces w dwóch instancjach. Sąd przywrócił go do pracy na stanowisku ordynatora od dnia 1 września 2011 roku i nakazał wypłatę zaległej pensji. - Pracuję już i na oddziale i w poradni, cieszę się, że mogłem wrócić do pracy w Kozienicach - mówi Włodzimierz Bąkała. Jak dodaje, wielu pacjentów mówi mu, że też się cieszą z jego powrotu.

DYREKTOR WIE, CO ROBI

W tej sprawie próbowaliśmy skontaktować się z Markiem Pacyną, dyrektorem kozienickiego szpitala, ale ani on ani jego zastępca nie znaleźli czasu, żeby porozmawiać. Udało nam się skontaktować z Józefem Stąporem, starostą powiatu kozienickiego, który jest organem nadzorującym szpital. - W sprawach personalnych nie będę się wypowiadał. Decyduje o nich dyrektor i jestem przekonany, że potrafi podejmować dobre decyzje - mówi starosta i dodaje: - Wiem, że szpital będzie składał do sądu wniosek o kasację od wyroku. Nie powinno dochodzić do takich sytuacji, kiedy szef placówki nie może podejmować decyzji o wyborze pracowników - wyjaśnia Stąpór.

BEZ DŁUGÓW
Starosta dodaje, że na szefostwo szpitala nie zamierza patrzeć przez perspektywę tej sprawy. - Dla mnie najważniejsze jest to, że przez długi czas szpital się zadłużał, a dyrektor Pacyna spowodował, że przestał przynosić straty - wyjaśnia starosta. - Szpital będzie się rozwijał, w planach są kolejne remonty, zakup nowego sprzętu - dodaje.

NOWY ODDZIAŁ

W kozienickim szpitalu będzie otwarty także nowy oddział. Powstanie oddział neurologii. - Teraz mieszkańcy naszego powiatu muszą leczyć się na oddziałach w szpitalach w Radomiu. Wiem, że są one przepełnione - mówi starosta. - Otwarcie neurologii w naszym szpitalu na pewno ułatwi proces leczenia naszym mieszkańcom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie