Mariusz Grabowski wraz z Mateuszem Borkiem założyli federację Gromda, która specjalizować się będzie głównie w płaszczyźnie bokserskiej.
- Wszyscy szukamy wyzwań. Federacja Gromda daje szansę pokazania się mniej znanym dotąd zawodnikom. Tego typu walki w Wielkiej Brytanii i w USA przyjęły się bardzo dobrze - zaznacza Mariusz Grabowski.
Juz zgłosiło się ponad 200 chęnych, ale ostatecznie w turnieju powalczy 16 zawodników. Walki będą rozgrywane na dystansie czterech rund po dwie minuty, a jeśli po ostatnim gongu żaden bokser się nie podda, wówczas dojdzie do dogrywki, którą może wygrać tylko jeden i nie na punkty... Nad wszystkim czuwać będą wykwalifikowani sędziowie. Areną będzie mały ring o wymiarach 4 x 4 metry. Głowną nagrodą jest 100 tysięcy złotych. Finalista ma otrzymać 20 tysięcy złotych. Za każdą wygraną walkę podczas turnieju uczestnik otrzymuje 2 tysiące złotych.
Gala odbędzie się na przełomie maja i czerwca jeśli tylko sytuacja z koronawirusem się ustabilizuje. Na razie organizatorzy nie podają miejsca. Nie zdradzają też nazwisk uczestników, ale zapewniają, że pojawią się bardzo ciekawi uczestnicy. Niekoniecznie bokserzy, bo zgłosili się też przedstawiciele innych dyscyplin.
- Mogę też potwierdzić, że będą przedstawiciele z regionu radomskiego, ale niebawem odsłonimy więcej szczegółów - dodaje Mariusz Grabowski.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?