Radomscy policjanci uratowali w środę dwóch mężczyzn, którzy usiłowali popełnić samobójstwo. Jeden z nich podejmował taką próbę dwukrotnie.
W środę dyżurny radomskiej policji odebrał telefon od mieszkanki Wierzbicy, którą zaniepokoił sms od męża. Jak mówiła jej mąż najprawdopodobniej chce popełnić samobójstwo.
- Mężczyzna miał wyjechać tirem do Warszawy po towar i wracać do Radomia. Nie załadował jednak samochodu towarem i nie wiadomo było, gdzie jest. Funkcjonariusze z Wydziału Interwencyjnego odnaleźli ciężarówkę na parkingu przy ulicy Maratońskiej. Udało im się dostać do kabiny, gdzie znaleźli 32-latka. Był nieprzytomny. Został zabrany do szpitala przez pogotowie - informował Rafał Jeżak z zespołu do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji
Według niego na razie nie wiadomo, w jaki sposób mężczyzna próbował odebrać sobie życie..
Drugie zdarzenie miało miejsce przy ulicy Łokietka. Przechodząca obok mostku kobieta odcięła wiszącego na nim mężczyznę.
- Uratowany mężczyzna zaczął uciekać i rzucił się w nurt przepływającej obok rzeczki, gdzie usiłował się utopić. Na całe szczęście w okolicy byli już policjanci z komisariatu 1, których na miejsce wysłał powiadomiony o zdarzeniu oficer dyżurny. Policjanci z "jedynki" wyciągnęli mężczyznę z wody. 55-latek również został przewieziony do szpitala - stwierdził Rafał Jeżak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?